Miły gest Mourinho w stronę Gerrarda
2015-01-19 19:43:00; Aktualizacja: 9 lat temuJose Mourinho, trener Chelsea Londyn, uważa, że kibice jego zespołu powinni przestać obrażać Stevena Gerrarda. Legenda Liverpoolu po wielu latach żegna się z Anfield Road.
W poprzednim sezonie Liverpool rozgrywał mecz z Chelsea. Zwycięstwo miało dać "The Reds" upragnione mistrzostwo kraju, ale Steven Gerrard niespodziewanie poślizgnął się i stracił piłkę. Sytuację bezlitośnie wykorzystał zespół Chelsea, który za sprawą bramki Demby Ba wyszedł na prowadzenie i wygrał spotkanie, odbierając rywalom marzenia o końcowym triumfie. Kibice "The Blues" nie są w stanie zapomnieć Gerrardowi tej wpadki i już wymyślili specjalne przyśpiewki, które mają ośmieszyć legendę Liverpoolu. Zachowaniem fanów oburzony jest sam "The Special One". Uważa on, że byłemu kapitanowi reprezentacji Anglii należy się więcej szacunku.
- On jest legendą Liverpoolu i Premier League, powinniśmy okazać mu pełny szacunek - powiedział Mourinho na konferencji prasowej.
Niestety problem może się nasilić, gdy oba zespoły spotkają się w środę na Anfield. Popularne
Mourinho wspomina również czasy, w których próbował ściągnąć Gerrarda do Chelsea. - Marzyłem o tym, żeby grał w moim zespole, byliśmy blisko sfinalizowania transakcji, ale on ostatecznie pozostał w klubie swojego życia. Byłem pewien, że pomoże mi stworzyć drużynę marzeń, ale ja zrozumiałem, że jest przywiązany do czerwonych barw i za to należy mu się szacunek - powiedział Portugalczyk.
2 stycznia 2015 roku, władze Liverpoolu poinformowały opinię publiczną, że Steven Gerrard nie przedłuży swojej umowy z klubem. Niespełna tydzień później potwierdziły się wcześniejsze spekulacje na temat przenosin kapitana "The Reds" do Los Angeles Galaxy. Tym samym pójdzie on w ślady swojego reprezentacyjnego kolegi - Davida Beckhama, który odszedł do MLS z Realu Madryt.
MACIEJ DZIUBIŃSKI