Mistrz świata wrócił na boisko po dwóch latach dyskwalifikacji. Czekał na to 776 dni

2025-11-23 18:51:44; Aktualizacja: 3 godziny temu
Mistrz świata wrócił na boisko po dwóch latach dyskwalifikacji. Czekał na to 776 dni Fot. IMAGO / LaPresse
Łukasz Grzywaczyk
Łukasz Grzywaczyk Źródło: Transfery.info

Papu Gómez, mistrz świata z reprezentacją Argentyny, wrócił na boisko po 776 dniach. 37-letni pomocnik rozegrał 32 minuty dla Padovy w starciu przeciwko Venezii w ramach 13. kolejki Serie B (0:2).

Papu Gómez dość późno zaczął odnosić duże sukcesy w piłkarskiej karierze. Ofensywny pomocnik do Atalanty dołączył w 2014 roku z ukraińskiego Metalista Charków. Dobrymi występami w Serie A i europejskich pucharach (łącznie 59 goli i 72 asysty w 252 meczach dla „La Dei”) zapracował na premierowe powołanie do reprezentacji Argentyny, z którą kilka lat później wziął udział na mundialu w Katarze.

„Albicelestes” sięgnęli wówczas po mistrzostwo świata.

Niedługo później Gómez opuścił Bergamo, zaliczając epizody w Sevilli i Monzie. Ten drugi jednak przerwała mu informacja o uzyskaniu pozytywnego wyniku testu antydopingowego z... listopada 2022 roku. Wówczas w jego organizmie wykryto terbutalinę - substancję stosowaną w leczeniu skurczów oskrzeli.

Piłkarz tłumaczył się, że zażył syrop na kaszel bez konsultacji z lekarzem klubowym, ale to wyjaśnienie nie zostało przyjęte. Mimo złożonego odwołania kara dwuletniego zawieszenia została utrzymana.

Choć mogłoby się wydawać, że dyskwalifikacja doświadczonego gracza oznaczała zakończenie jego kariery, to Argentyńczyk miał inne plany. 19 października 2025 roku Gómez formalnie stał się zawodnikiem Padovy, w której zadebiutował miesiąc później.

37-latek w sobotę 22 listopada wszedł na ostatnie 32 minuty starcia przeciwko Venezii w ramach 13. kolejki Serie B. 14. w tabeli Padova przegrała to spotkanie 0:2.

Co ciekawe, kontrakt 17-krotnego reprezentanta kraju z włoską drużyną obowiązuje nie do połowy 2026 roku, lecz do 30 czerwca 2027 roku.