Młode talenty: cz. 70 [Juan Sebastian Agudelo]

2010-10-17 13:32:51; Aktualizacja: 14 lat temu
Młode talenty: cz. 70 [Juan Sebastian Agudelo] Fot. Transfery.info
Redakcja
Redakcja Źródło: Transfery.info

W swojej kategorii wiekowej nie ma sobie w Stanach Zjednoczonych równych. Jego klubowy trener uważa, że pod względem umiejętności, można go porównywać tylko z rówieśnikami z Europy.

Niespełna 18-letni Juan Agudelo to dziś wschodząca gwiazda amerykańskiej piłki.

Życie Juana Sebastiana Agudelo związane jest z dwoma krajami - Kolumbią i USA. Na świat przyszedł w tej pierwszej, ale opuścił ją na tyle szybko, aby pierwsze piłkarskie kroki stawiać już w Stanach. Od początku treningów w New York Red Bulls zaliczano go do grona najbardziej zdolnych zawodników. Gdy miał 16 lat usłyszał propozycję by rozpocząć regularne ćwiczenia z pierwszym zespołem. Dość niespodziewanie odmówił.

Agudelo wybrał wtedy powrót do Kolumbii i grę w tamtejszym Deportivo Millonarios. Wypożyczenie okazało się bardzo dobrym rozwiązaniem. Gra w piłkę w Ameryce Południowej sprawiła, że młody napastnik poprawił technikę, a także zdobył cenne doświadczenie. To tam właśnie rozpoczął rywalizację w dorosłym futbolu. W efekcie dziś uznawany jest za nadzieję amerykańskiej piłki. Zawodnika, który wyprzedza umiejętnościami swoich równolatków z USA. Szkoleniowiec Red Bulls Szwed Hans Backe mówi wprost. - Jak na swój wiek Juan jest niezwykłym piłkarzem. Posiada dużą siłę fizycznę, a także ten zmysł, który powinien mieć każdy napastnik. Jego indywidualne umiejętności należy porównać raczej z Europejczykami w jego wieku.

Taki talent nie mógł uciec trenerom młodzieżowych reprezentacji USA. Agudelo brał udział w zeszłorocznych Mistrzostwach Świata do lat 17. Jego najlepszy mecz w amerykańskiej kadrze to jednak styczniowa konfrontacja zespołów U-20 z Brazylią kiedy jego trafienie uratowało Amerykanom remis w turnieju Copa Chivas. Agudelo ciągle czeka na powołanie do pierwszego zespołu narodowego. Jeśli trener Bob Bradley się nie pośpieszy to być może sidła na młodziana spróbuje zarzucić kolumbijska federacja. Na razie jednak czas by Agudelo zaczął potwierdzać swoje duże możliwości w MLS.



Mateusz Leleń