Modrić: Jestem gotowy do gry przeciwko Barcelonie

26-letni pomocnik, jest niezwykle szczęśliwy z transferu i z możliwości gry dla mistrzów Hiszpanii. – To był długi proces, ale w końcu udało mi się tego dokonać. Jestem bardzo zadowolony, zaszczycony i dumny, że jestem w najlepszym klubie na świecie. Cieszę się, że tu jestem i z niecierpliwością wyczekuję treningów i gry dla Realu.

- Lubię grać techniczną piłkę, występowałem na środku pomocy i mogę grać na każdej pozycji, jednak mój nowy trener zadecyduje, jakie miejsce będzie dla mnie najlepsze. Będę szczęśliwy bez względu na to, na jakiej pozycji zostanę ustawiony. Dam z siebie wszystko, aby poprawić grę zespołu i osiągnąć jak najlepsze wyniki. Najważniejszą rzeczą jest to, jak kończy się sezon, a nie jak się go zaczyna. – rozpoczął Modrić.

- Czuję się dobrze, wciąż jednak muszę trenować z zespołem, ale jestem gotowy do spotkania przeciwko Barcelonie. Widziałem wszystkie trzy mecze Realu i nie ważne jak zaczynasz, ale jak kończysz. Nadal pozostało wiele spotkań do rozegrania we wszystkich rozgrywkach. Ważne jest to, żeby zakończyć je dobrze. – powiedział Chorwat.

Nowy piłkarz „Królewskich” wypowiedział się także, o ciągłych negocjacji, które przedłużały się z dnia na dzień, a także na temat nowych wyzwań i celów w Realu Madryt: - Był to dla mnie niezwykle trudny czas. Spędziłem prawie miesiąc, nie mogąc trenować z zespołem, ale teraz jestem szczęśliwy i spokojny. Nie mogę się doczekać treningów z Realem Madryt, ponieważ jest to największe wyzwanie w mojej piłkarskiej karierze. Posiadam wszystko, co potrzebuję, aby zacząć pokazywać i cieszyć się piłką nożną. Chcę zapewnić sobie stałe miejsce w drużynie i czuję, że jestem gotowy, aby tego dokonać. Mam zamiar poprawiać swoje umiejętności każdego dnia u boku sztabu szkoleniowego i moich kolegów z drużyny. Moim celem jest zdobywanie pucharów z Realem Madryt, wygranie La Liga i Ligi Mistrzów. – wyznał 26-latek.

Modrić nie zamierza również krytykować swojego poprzedniego klubu: - Nastawienie Tottenhamu nie przeszkadzało mi. Jestem niezwykle wdzięczny klubowi, spędziłem tam niesamowite cztery lata, podczas których cieszyłem się każdą chwilą. Chciałbym podziękować wszystkim, którzy sprawili, że mi oraz mojej rodzinie żyło się tak łatwo. Teraz następuje nowy rozdział w moim życiu. Nie pozostaje mi nic innego jak podziękować i wyrazić swoją wdzięczność dla Tottenhamu. – zakończył pomocnik, którego być może zobaczymy już w meczu z Barceloną.