21-letni Ekwadorczyk to z pewnością jeden z bardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia. Wychowanek Independiente po wypożyczeniu do belgijskiego Beerschot V.A. znacznie poprawił swoją grę i obecnie jest jednym z liderów Brighton.
Środkowy z Santo Domingo rozegrał już na przestrzeni bieżącej kampanii 21 spotkań, w których to zaliczył po trafieniu i asyście. Caicedo spędził na murawie ponad 1830 minut, co uwydatnia jego pozycję w składzie.
Nie dziwota więc, że 28-krotny reprezentant kraju generuje spore zainteresowanie wśród gigantów, w tym Liverpoolu i Chelsea.
Oczywiście, to londyńczycy zaangażowali się w sprawę bardziej. „The Blues”, chcąc wyprzedzić konkurencję, złożyli nawet pierwszą ofertę za południowoamerykańską perełkę, lecz ta z miejsca została odrzucona. „Mewy” nie zgodziły się na 55 milionów funtów, gdyż nie mają zamiaru żegnać się ze swoją gwiazdą w styczniu.
Drużyna ze Stamford Bridge się nie poddaje. „Daily Mirror” poinformowało niedawno, że w biurach londyńskiej ekipy opracowywana jest już nowa oferta, sięgająca 65 milionów funtów. Jak się okazuje, to wciąż za mało.
W związku z poważnym zainteresowaniem Chelsea klub z AMEX Stadium wycenia Caicedo na 100 milionów euro, nie godząc się na żadne negocjacje poniżej tej kwoty. Oczywiście, zagrywka ta ma odstraszyć londyńczyków, którzy raczej nie sprostają tym wymaganiom.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
