Motor Lublin sięgnie po napastnika z Ekstraklasy?! Jest na liście życzeń

Motor Lublin prowadzi obecnie zaawansowane negocjacje w sprawie transferu Karola Czubaka. To nie musi być ostatni napastnik, który dołączy latem do zespołu Mateusza Stolarskiego. Na radarze znajduje się jeszcze Renat Dadaşov z Radomiaka Radom - przekazał Szymon Janczyk.

Motor podchodził do zakończonej nie tak dawno kampanii z pozycji beniaminka. Odnalazł się w tej trudnej roli znakomicie, zajmując siódme miejsce w tabeli. Dzisiaj wydaje się, że Lublinianie są w stanie umocnić swoją pozycję i mierzyć nieco wyżej. Do tego niezbędna będzie mocniejsza kadra.

Wedle ostatnich informacji nie brakuje wiele, by pod skrzydła Mateusza Stolarskiego dołączył Karol Czubak. Trener zaznaczył jednak, że to nie ostatnie wzmocnienie ofensywy. 

- Jest to szybki napastnik, który bardzo dobrze idzie na prostopadłe piłki i można powiedzieć, że jest „głowonożny”. Myślę, że nie muszę udowadniać tego, że profil zawodnika, którego szukamy, nie jest przypadkowy. Ale to nie jest nasza jedyna opcja. Musimy ściągnąć trzech napastników. Plan jest taki, aby dwóch napastników mocno rywalizowało o pierwszy skład, a trzeci, żeby był młodym piłkarzem z potencjałem - przekazał 32-latek.

Popularne

Previous

Robert Lewandowski wraca do reprezentacji Polski. Tak wynika z pierwotnego komunikatu

Tyle Grzegorz Krychowiak ma zarabiać w Wieczystej Kraków. Luksusowa oferta

POTWIERDZONE: Luquinhas po rozmowach z klubem Ekstraklasy

Wieczysta Kraków wybrała stadion na I ligę

Nico Williams porozumiał się z nowym klubem!

Ernest Muçi z hitowym powrotem do Ekstraklasy?!

Syn legendy jest do wzięcia. „To byłby ciekawy transfer Legii Warszawa”

123 mecze w Ekstraklasie! Wieczysta Kraków ogłosiła trzeci letni transfer [OFICJALNIE]

Next

Jak się okazuje, Motor ma na radarze napastnika z Ekstraklasy. Na liście życzeń znalazł się Renat Dadaşov z Radomiaka Radom.

Reprezentant Azerbejdżanu dołączył do „Zielonych” w rundzie wiosennej. Przygodę na polskich boiskach rozpoczął kapitalnie, notując dwie bramki i tyle samo asyst na przestrzeni pierwszych sześciu spotkań. Później już tak nie zachwycał.

Radomiak nie zdecydował się na przedłużenie kontraktu 26-latka. Wraz z końcem czerwca umowa łącząca obydwie strony wygaśnie.