Mourinho: Nie mieliśmy ofert dla Crespo i Gallasa.

Jose Mourinho ujawnił, że Chelsea nie otrzymała jeszcze żadnej oferty zarówno dla Williama Gallasa jak i Hernana Crespo.<br><br>Francuski obrońca został zmuszony do opuszczenia Stamford Bridge po niezgłosze(...)

Jose Mourinho ujawnił, że Chelsea nie otrzymała jeszcze żadnej oferty zarówno dla Williama Gallasa jak i Hernana Crespo.

Francuski obrońca został zmuszony do opuszczenia Stamford Bridge po niezgłoszeniu go na przedsezonowy obóz w Los Angeles.

Mourinho szybko skrytykował Gallasa za brak szacunku , wzmacniając tym samym spekulacje na temat odejścia zawodnika.

Trener jest zawiedziony z postawy 28-latka i jego pretensji odnośnie numeru na koszulce, jednak twierdzi, że może on wciąż wiązać przyszłość ze Stamford Bridge.

"William powinien dołączyć do nas tego samego dnia co Michael Ballack i Mikel John Obi, jednak nie dołączył."

"Będzie trenował więc w Londynie z osobistym trenerem do czasu aż wrócimy i w poniedziałek dołączy do reszty grupy."

"To co zrobił było brakiem szacunku dla rodziny jaką jest drużyna. Jednak w rodzinie czasami ludzie popełniają błędy i muszą być w stanie poradzić sobie z problemami najlepiej jak potrafią."

Mourinho również podkreślił to, że zegar odmierzający czas do rozpoczęcia sezonu za chwile zadzwoni obwieszczając początek rozgrywek, a po Gallasa nikt się jeszcze nie zgłosił.

"Nie mieliśmy żadnych ofert dla niego. Negocjowaliśmy ofertę za Andrei Shevchenko, jednak Milan nigdy nie chciał włączyć do umowy Gallasa."

"Jako że nie było żadnych ofert, William pozostaje zawodnikiem Chelsea."

"Jest zawodnikiem Chelsea bo nie mieliśmy żadnej oferty. Możesz wymienić mi każdego: Barcelonę, Real MAdryt, Milan, Inter - każdy z nich chce go, ale nie złożyli żadnej oferty. To jest czysta prawda."

"Nie mieliśmy nawet żadnej złej oferty. Także do czasu aż dostaniemy konkretną ofertę, Gallas zostaje w Chelsea i od poniedziałku będzie trenował już z nami."

Przyszłość Crespo w Chelsea również pozostaje niepewna a sam piłkarz nie ukrywa w sekrecie tego iż pragnie wrócić do Włoch.

Jednakże, Mourinho, podobnie jak w przypadku Gallasa tłumaczy, że po argentyńczyka nie zgłosił się żaden klub.

"Crespo jest trochę w innej sytuacji, sytuacji którą musimy rozwiązać razem."- Mourinho komentuje.

"Hernan sam rozpoczął tą dziwną sytuację mówiąc publicznie 20 razy, że pragnie powrócićdo Włoch. Myślę, że powinien rozwiązać problem, który stworzył."

"I ponownie nie mamy żadnych ofert- i tych dobrych i złych."

"Więc tak jak Gallas, Crespo pozostaje zawodnikiem Chelsea i jest związany kontraktem co czyni go będącym pod naszą kontrolą.- kończy Mourinho.