Maciej Rybus zdiagnozował problem dzisiejszej piłki. Takich piłkarzy brakuje

Maciej Rybus w wywiadzie dla Metaratings.ru podzielił się swoimi spostrzeżaniami na temat pierwszej części sezonu w Priemjer-Lidze. Przy okazji zdiagnozował problem, jaki trapi dzisiejszą piłkę.

Rozwój futbolu sprawił, że od piłkarzy zaczęto wymagać ogromnej wszechstronności. To ma jednak także swe złe strony.

Od pewnego czasu obserwujemy deficyt klasycznych bocznych obrońców, bocznych pomocników czy środkowych napastników w typie Ruuda van Nistelrooya czy Luki Toniego.

Na problem ten uwagę zwrócił Maciej Rybus, kiedy zapytano go ewentualny powrót do rosyjskiej ekstraklasy. W ocenie Polaka to najpewniej nie nastąpi.

Popularne

Previous

Błyskawiczna decyzja Realu Madryt w sprawie Xabiego Alonso

Legia Warszawa zmienia trenera bramkarzy

Szykuje się powrót do Ekstraklasy?! Na ratunek kariery

Kibice Legii Warszawa wyciszeni w Canal+? Jest reakcja stacji

Bartłomiej Drągowski z niespodziewanym powrotem do Ekstraklasy?

15 goli w 14 meczach. Napastnik z III ligi „wzbudza ogromne zainteresowanie na rynku”

Robert Lewandowski nie trenuje z FC Barceloną

Pół miliona euro za gwiazdę pierwszej ligi

Next

– Wiele klubów rosyjskiej Priemjer-Ligi potrzebuje lewych obrońców. W tym również Lokomotiw, zauważył przeprowadzający wywiad Grigorij Peterson.

– Nie tylko Lokomotiw. Wszystkie drużyny mają obecnie problemy z lewymi obrońcami. Problem ten dotyczy także reprezentacji Polski. W tej chwili jest to pozycja deficytowa – stwierdził Rybus.

Po przyjściu Jana Urbana do kadry biało-czerwonych prędko zrozumiał on, że konieczna jest gra z dwoma wahadłowymi.

Jeśli tylko nic nie dolega Nicoli Zalewskiemu i 23-latek prezentuje odpowiedni poziom, to właśnie gracz Atalanty zajmuje miejsce na lewej stronie. Ostatnio zastępował go Michał Skóraś.

Wspomniany 66-krotny reprezentant Polski aktualnie nie posiada klubu. Przedtem występował jednak w Legii Warszawa, Lokomotiwie Moskwa, Olympique’u Lyon czy Spartaku Moskwa.