Mourinho: Niech Wenger przestanie narzekać

2014-01-25 07:59:40; Aktualizacja: 10 lat temu
Mourinho: Niech Wenger przestanie narzekać Fot. Transfery.info
Jarosław Matoga
Jarosław Matoga Źródło: The Telegraph

José Mourinho wyśmiał spiskowe teorie Wengera, dotyczące transferu Juana Maty do Manchesteru United. Portugalczyk ostro skrytykował menadżera Arsenalu.

Po długich negocjacjach i medialnych pogłoskach Hiszpan Juan Mata przenosi się do Manchesteru United. Echa transferu pomocnika do United, jednak nie milkną. Menadżer Arsenalu Arsène Wenger zarzucił José Mourinho, że jego działania na rynku transferowym są cyniczne, ponieważ sprzedaż Hiszpana do Manchesteru nie niesie ze sobą zagrożenia, że Mata wyrządzi Chelsea jakąś "krzywdę" w ligowym meczu, ponieważ zespoły te rywalizowały ze sobą już dwukrotnie w ramach rozgrywek Premier League. Wenger zwrócił uwagę, że Mata w Manchesterze City czy w Arsenalu nie dość, że mógłby wzmocnić ekipy głównych rywali w walce o mistrzostwo to również mógłby wystąpić w spotkaniach przeciwko "The Blues", czego zdaniem Francuza świadomie chciał uniknąć trener Chelsea.

Na zarzuty Wengera pod adresem Portuglaczyka szybko odpowiedział sam zainteresowany. - Mieliśmy kilka ofert, dotyczących Maty, jednak tylko propozycja United była dla nas interesująca - deklaruje Mourinho.

- Narzekanie Wengera jest normalne. On zawsze tak robi. Arsenal powinien być szczęśliwy, że sprzedaliśmy takiego gracza jak Mata. Gdyby Wenger sprzedał Özila to byłbym bardzo zadowolony. Ale Wenger taki ma charakter. Musimy go akceptować takim jakim jest. On zawsze narzeka, że coś jest niesprawiedliwe, coś jest nie fair, że jego zespół jest ciągle pokrzywdzony - ostro skrytykował francuskiego menadżera "The Special One".

Mourinho zwraca uwagę, że taki jest rynek transferowy i on nie widzi żadnych problemów w sytuacji, w której na przykład, dany zawodnik gra 20 sierpnia w jednym klubie, a 5 września występuje już przeciwko swojej dotychczasowej drużynie.

- W takim razie mecz Southamptonu z Arsenalem też będzie nie fair. Przeciwko nam dwukrotnie zagrał Lovren z Southampton. Teraz jest kontuzjowany i nie zagra z Arsenalem. Apeluję, żeby Pochettino powiedział, że nie gra teraz przeciwko Arsenalowi, bo chce poczekać do czasu, gdy zdolny do gry będzie Lovren! - powiedział z charakterystyczą dla siebie ironią Portugalczyk.