Mourinho: Pepe powinien grać bardziej odpowiedzialnie, bo nawet nie jest Portugalczykiem

Kiedy Portugalia przegrywała już dwoma golami, Pepe bezmyślnie uderzył głową w kierunku Müllera po tym, jak między dwójką niepotrzebnie się zaogniło. W konsekwencji arbiter ukarał go czerwoną kartką.

Kiedy Mourinho pojawił się w Realu, Pepe stał się jego "rzeźnikiem" na boisku i współpraca na linii trener-piłkarz układała się świetnie. Wszystko zmieniło się w ostatnim sezonie "The Special One" w Madrycie, gdy coraz częściej stawiał na Varane kosztem wcześniejszego ulubieńca. Zawodnik rozprzestrzeniał po tym teorie spiskowe, które okazały się nieprawdą.

Mourinho skorzystał więc z czerwonej kartki Pepe w meczu z Niemcami, by skrytykować byłego podopiecznego, który urodził się i wychował w Brazylii, a następnie naturalizowała go Portugalia. Zdaniem trenera Chelsea ta informacja kładzie na obrońcy dodatkową presję do lepszego zachowania.

- Fakt, że Pepe nawet nie jest Portugalczykiem oznacza, że powinien mieć większą presję do zachowywania się w określony sposób. Ale tak się nie stało - stwierdził Mourinho.