Mourinho po porażce z Liverpoolem

2018-12-16 18:15:46; Aktualizacja: 5 lat temu
Mourinho po porażce z Liverpoolem Fot. Transfery.info
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: Sky Sports

José Mourinho przyznał po dzisiejszym meczu, że prowadzony przez niego Manchester United jest w tym momencie słabszym zespołem do Liverpoolu.

„Czerwone Diabły” przegrały pierwszy ligowym mecz z „The Reds” od marca 2014 roku i mimo że wynik wskazywał na to, że podopieczni José Mourinho mieli kontakt z przeciwnikiem, to w rzeczywistości ekipa Jürgena Kloppa była zdecydowanie lepsza od jednego ze swoich odwiecznych rywali i ostatecznie pokonała go przed własną publicznością 3:1.

Portugalski szkoleniowiec stwierdził na gorąco po spotkaniu, że Manchester United miał olbrzymie problemy z zatrzymaniem Liverpoolu w początkowej fazie pojedynku, ale później prowadzony przez niego zespół prezentował się już lepiej. Niestety w kluczowym fragmencie pojedynku stracił dwa gole i nie był już w stanie odrobić strat, aby móc wywieźć korzystny wynik z Anfield.

- To silna drużyna i pokazała dzisiaj, że jest najsilniejszym zespołem. Trudno jest mi się jednak pogodzić z momentem, w którym strzelili nam dwie bramki. Myślę, że nasz trudny okres w tym meczu trwał tylko przez pierwsze 20 minut, kiedy nie mogliśmy sobie poradzić z ich fantastyczną intensywnością, szybkością i pressingiem. Potem byliśmy już dość spokojni - powiedział Mourinho.

- Oni zaatakowali nas o wiele więcej razy, bo gra była bardzo dynamiczna, ale gdy byli coraz bardziej sfrustrowani, to nawet ich środkowi obrońcy strzelali z 30 metrów w trybuny. Później poczuliśmy, że możemy wygrać ten mecz, choć na to nie zasłużyliśmy. Shaqiri otrzymał jednak dwie łatwe piłki i De Gea ze względu na rykoszety po jego uderzeniach nie miał szans na ich obronę - dodał Portugalczyk.

Menedżer Manchesteru United przyznał jednocześnie, że nadal wierzy w wywalczenie przez „Czerwone Diabły” miejsca gwarantującego start w kolejnej edycji Ligi Mistrzów i nie podejrzewa swoich zawodników o grę przeciwko niemu.

 - Nadal możemy zakończyć ligę w czwórce. Jestem przekonany, że skończymy rozgrywki w pierwszej szóstce, ale w najlepszym razie stać nas tylko na czwartą pozycję - uważa 55-latek.

- Czy zawodnicy dają z siebie wszystko dla mnie? Pytasz mnie czy są nieuczciwi? Myślę, że są uczciwi, ale ty wierzysz w coś innego. Każdy piłkarz musi dawać z siebie wszystko każdego dnia i to bez względu na osobę menedżera czy cokolwiek innego. Dzisiejszy skład dał z siebie wszystko. Liverpool był jednak lepszym zespołem i nie możemy porównywać nas z ich intensywnością i fizycznością, mimo że byliśmy w grze dopóki nie straciliśmy trzeciego gola - zakończył Mourinho.

Manchester United po porażce z „The Reds” utrzymał szóstą pozycję w ligowej tabeli, ale traci już aż jedenaście punktów do upragnionego czwartego miejsca i kolejne osiem do prowadzącego Liverpoolu.