- Zdobycie tego trofeum daje nam przepustkę do gry w Lidze Mistrzów oraz szansę na Superpuchar Europy - stwierdził portugalski szkoleniowiec, cytowany na oficjalnej stronie internetowej „Czerwonych Diabłów”.
Jednocześnie Mourinho zapewnił, że nie zamierza składać broni i do samego końca będzie walczył o osiągnięcie dwóch celów - zwycięstwo w Lidze Europy oraz zajęcie miejsca w czołowej czwórce w Premier League.
- Jeśli musiałbym wybierać, to wskazałbym LE. Daje nam to samo, czyli awans do Ligi Mistrzów. Poza tym każde europejskie trofeum jest prestiżowe - powiedział 54-latek.
- Nie możemy jednak odpuścić ligi i musimy zrobić wszystko, aby awansować do czołowej czwórki Premier League, bo zawsze istnieje ryzyko, że nie wygramy Ligi Europy. Chelsea, Tottenham, Arsenal, Liverpool i Manchester City będą już grać po jednym meczu w tygodniu, ale my będziemy walczyć do końca - dodał Portugalczyk.
Przypominamy, że na chwilę obecną Manchester plasuje się na piątej pozycji w ligowej tabeli i traci cztery punktu do czwartego Liverpoolu, ale ma do rozegrania jeszcze dwa zaległe spotkania. Z kolei w Lidze Europy ekipa z Old Trafford zmierzy się w ćwierćfinale z Anderlechtem, którego barwy reprezentuje Łukasz Teodorczyk. „Czerwone Diabły” mecze z zespołem z Brukseli rozegrają 13 i 20 kwietnia.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
