Moyes na bogato

Władze klubu nie wyobrażają sobie braku „Czerwonych Diabłów” w rozgrywkach Champions League. Mistrzowie Anglii plasują się w Premier League na siódmej pozycji ze stratą pięciu punktów do miejsca premiowanego awansem do Ligi Mistrzów. Na dodatek w niedzielę odpadli już w III rundzie z Pucharu Anglii. Mimo tego, rodzina Glazerów wciąż wyraża pełne poparcie dla szkockiego menedżera.

Moyes po przegranym meczu ze Swansea przyznał, że chciałby sprowadzić na Old Trafford piłkarzy już w styczniu, jednak tych których chce nie może zakupić, ponieważ na ten moment nie są dostępni. Glazerowie uważają, że 50-letni szkoleniowiec powinien wzmocnić skład najlepszymi zawodnikami, którzy poprawią grę zespołu. Dodali także, że nie będzie żadnych ograniczeń, jeśli chodzi o finanse na transfery.

Na liście Moyesa znajdują się takie nazwiska jak Luke Shaw, Marco Reus, Eliaquim Mangala czy Ilkay Gündogan. Szkot planuje także odświeżyć szatnię. Pierwszymi typowanymi do odejścia są Rio Ferdinand, Shinji Kagawa i Javier Hernández. Z drużyną pożegnają się także prawdopodobnie Anderson, Fabio da Silva, Alexander Buttner, Federico Macheda oraz Bebe.

Niepewna jest też przyszłość Wayne’a Rooneya. Jeśli Manchester nie awansowałby do Ligi Mistrzów, Anglik prawdopodobnie będzie chciał odejść z klubu. Jego umowa kończy się w czerwcu 2015 roku, a sam piłkarz jak na razie zwleka z rozmowami o przedłużenie.

Angielska prasa podaje różne kwoty, jakie miałby otrzymać Moyes na transfery podczas zimowego i letniego okna. Mówi się nawet o 200 milionach funtów.