„Walka” to może za mocne słowo, ale wygląda na to, że David Moyes będzie musiał stoczyć bój ze swoim byłym zespołem - Evertonem, o pozyskanie gracza Chesterfield, Tendayia Darikwy. Już raz udało mu się pokonać zespół „The Toffees” - latem ściągnął do Manchesteru reprezentanta Belgii, Marouane’a Fellainiego.
Tendayi Darikwa jest uważany za jednego z najbardziej perspektywicznych i najciekawszych zawodników występujących w niższych ligach angielskich. 21-latek swoimi bardzo dobrymi występami w League Two zwrócił na siebie uwagę wielu klubów z Premier League i Championship. David Moyes nawet sam wybrał się na sobotni mecz Chesterfield - Fletwood, by osobiście zobaczyć młodego Anglika w akcji.
Dyrektor wykonawczy Chesterfield, Chris Turner, powiedział, że zimą spodziewa się wielu ofert dotyczących jego zdolnego pomocnika. Dodał również, że klub oczekuje w zamian za Darikwę milion funtów. Byłby to najdroższy piłkarz sprzedany przez Chesterfield w historii. Jak dotąd najwięcej - 750 tysięcy funtów, zapłacił Southampton za Kevina Daviesa w 1997 roku.