Sprawa przenosin Brazylijczyka z Liverpoolu do Barcelony elektryzuje kibiców od wielu tygodni. Transfer uprawdopodobniło odejście z Camp Nou Neymara. W weekend nie brakowało zresztą doniesień, że transakcja jest gotowa w 95 procentach.
„Mundo Deportivo” pisze, że Liverpool cały czas nie jest przekonany do sprzedaży swojej gwiazdy, co nie oznacza jednak, że transfer nie dojdzie do skutku. Hiszpańscy dziennikarze podają, że może zostać w niego włączony właśnie Gomes. 24-latek miałby pomóc w uzyskaniu ostatecznego porozumienia między klubami.
Jak czytamy, prawdopodobieństwo tego, że „The Reds” zapyta o Portugalczyka jest spore. W grę miałoby również wejść włączenie do transakcji Rafinhi. Dodajmy, że wcześniej obaj panowie byli wymieniani w kontekście pomocy przy sprowadzeniu Paulo Dybali z Juventusu.
Przypomnijmy, że w ostatnich dniach media informowały, iż samodzielny transfer Coutinho mógłby kosztować „Dumę Katalonii” 100 milionów euro plus dodatki. Włączenie do niego któregoś z zawodników oczywiście nieco obniżyłoby tę kwotę.