Na ten powrót FC Barcelona czekała z utęsknieniem. Może nastąpić już w ten weekend

Coraz więcej wskazuje na to, że FC Barcelona już w meczu z Deportivo Alavés będzie miała do dyspozycji kluczowego piłkarza. Pedri może znaleźć się w kadrze na sobotnie spotkanie - donosi „Mundo Deportivo”.

Pomocnik po raz ostatni pojawił się na boisku 26 października w pechowym El Clásico, które „Duma Katalonii” przegrała 1:2. Obejrzał wówczas czerwoną kartkę.

W tamtym meczu Pedri doznał urazu mięśniowego, który wyłączył go z gry na dłuższy czas. Zawodnik opuścił przez kontuzję listopadowe zgrupowanie reprezentacji Hiszpanii.

O ile „Blaugrana” przeważnie spisywała się nieźle pod nieobecność swojej gwiazdy, tak brak piłkarza uwydatnił się przy okazji spotkań Ligi Mistrzów.

Popularne

Previous

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Jan Urban wprost o 73-krotnym reprezentancie Polski. „Nie mam z nim kontaktu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Next

Drużyna Hansiego Flicka najpierw zremisowała z Club Brugge 3:3, by w ostatni wtorek ulec Chelsea 0:3 w fatalnym stylu. Barcelona w obu tych meczach miała problemy z kontrolowaniem środka pola.

Wygląda jednak na to, że powrót pomocnika zbliża się wielkimi krokami. Według informacji „Mundo Deportivo” Pedri ma być dostępny już na sobotni mecz z Deportivo Alavés i znaleźć się w kadrze zespołu.

To ogromne wzmocnienie dla „Dumy Katalonii”, która walczy o odzyskanie prowadzenia w LaLidze. Po ostatnich wpadkach Realu Madryt traci do „Królewskich” już tylko jedno oczko.

Obecność gwiazdora na pewno przyda się Barcelonie. Z nim na boisku gra drużyny wygląda zdecydowanie lepiej i zyskuje na płynności. Trzeba jednak zaznaczyć, że klub zapewne nie zechce od razu dawać zawodnikowi pełnych minut, by nie ryzykować odnowienia kontuzji.