Naby Keïta sfochowany. „Zdecydował się nie wsiadać do autobusu i wrócił do domu”

2024-04-14 18:08:12; Aktualizacja: 7 miesięcy temu
Naby Keïta sfochowany. „Zdecydował się nie wsiadać do autobusu i wrócił do domu” Fot. Werder Brema
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Werder Brema

Pracujący w Werderze Brema Clemens Fritz wypowiedział się na temat absencji Naby'ego Keïty w meczu Bundesligi z Bayerem Leverkusen.

O spotkaniu 29. kolejki Bundesligi pomiędzy Bayerem Leverkusen a Werderem Brema jest szczególnie głośno z uwagi na to, że w przypadku odniesienia zwycięstwa ten pierwszy będzie mógł cieszyć się z tytułu mistrza Niemiec. „Aptekarze” podeszli do starcia, mając na koncie o 13 punktów więcej od drugiego w tabeli Bayernu Monachium.

W kadrze meczowej zespołu gości nie ma tymczasem Naby'ego Keïty, a zaskakujący powód takiego obrotu sprawy przedstawił Clemens Fritz.

- Kiedy Naby dowiedział się wczoraj, że nie będzie grał od początku, zdecydował się nie wsiadać do autobusu, tylko wrócił do domu. Jutro porozmawiamy z nim i jego agentem o konsekwencjach tej sytuacji - przekazał działacz Werderu.

29-letni pomocnik, który wcześniej był związany z Liverpoolem, w tym sezonie zanotował do tej pory tylko pięć ligowych występów. Przełożyło się to na spędzenie przez niego 106 minut na murawie. W trakcie rozgrywek borykał się z kilkoma kontuzjami.

W tym roku pojawił się na boiskach przy okazji spotkań z Unionem Berlin oraz Wolfsburgiem.

Kontrakt Gwinejczyka z Werderem obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku.