Nadchodzi kluczowy dzień dla Jadona Sancho. Możliwe, że Erik ten Hag już zdecydował
2023-09-10 15:19:55; Aktualizacja: 1 rok temuDalsza kariera Jadona Sancho w Manchesterze United nie jest pewna. Niewykluczone, że Anglik nie otrzyma już szansy od Erika ten Haga - donosi „The Telegraph”.
Na Old Trafford wrze. Klub dopiero co załagodził nieco sprawę Masona Greenwooda, a tu nagle wybuchły dwa kolejne pożary. Jeden wywołał Antony, któremu postawiono poważne zarzuty, a drugi Jadon Sancho.
Oczywiście, sprawa Anglika ma znacznie mniejszą skalę i nie dotyczy złamania prawa.
Kupiony za ponad 80 milionów euro z Borussii Dortmund zawodnik znalazł się na marginesie składu z powodu sprzeczki z trenerem, Erikiem ten Hagiem. Holender po porażce z Arsenalem otwarcie skrytykował postawę skrzydłowego, zarzucając mu brak zaangażowania w treningi.Popularne
To rozsierdziło 23-krotnego reprezentanta kraju, który stanowczo zaprzeczył słowom swojego przełożonego. Ta reakcja znacznie zaogniła sytuację.
Sancho nie może liczyć na żadne wparcie, gdyż cała kadra popiera ten Haga.
Jak donosi „The Telegraph”, losy 23-latka mogą się rozstrzygnąć już w najbliższy poniedziałek. To właśnie wtedy ma on się spotkać z trenerem i omówić sprawę w cztery oczy.
Niektóre źródła na Old Trafford wydają się wątpić w możliwość powrotu Sancho pod skrzydła Ten Haga, nawet jeśli padną przeprosiny. Były opiekun Ajaksu Amsterdam jest szczerze rozczarowany postawą piłkarza, biorąc pod uwagę, że czuł, że zrobił wszystko, aby pomóc mu w naprostowaniu słabnącej kariery. Stawiał na niego, nawet gdy ten wyraźnie zawodził. W zamian nie otrzymał żadnej wdzięczności.
Zarząd „Czerwonych Diabłów” wziął się już do roboty i wycenił problematycznego atakującego. Kwota prawie 60 milionów euro mogłaby przypieczętować transfer.
Jadon Sancho, który szkolił się niegdyś w akademii Manchesteru City, nie zaliczy powrotu do ojczyzny do udanych. Po świetnym okresie w Bundeslidze rozczarował w Premier League, notując zaledwie dziewięć bramek i sześć asyst w 58 występach.