Nagle zrezygnowali z Jarosława Jacha. „Wydawało mi się, że spinamy temat”

2025-09-24 16:42:13; Aktualizacja: 8 godzin temu
Nagle zrezygnowali z Jarosława Jacha. „Wydawało mi się, że spinamy temat” Fot. Rafal Rusek / PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Tomasz Ćwiąkała [YouTube]

Jarosław Jach latem dołączył do pierwszoligowego Znicza Pruszków. Defensor w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą zdradził, że w tym samym okresie prowadził również zaawansowane negocjacje ze Stalą Rzeszów. Nagle jednak z nieznanych mu przyczyn temat upadł.

Jarosław Jach za sprawą swoich solidnych występów na boiskach Ekstraklasy na początku 2018 roku zaliczył niespodziewaną przeprowadzkę do Crystal Palace.

Anglicy zapłacili Zagłębiu Lubin 2,75 miliona euro, ale ruch ten okazał się w ich przypadku kompletnym niewypałem, ponieważ defensor w pierwszym zespole zaliczył tylko jeden występ.

Obecnie natomiast Jach reprezentuje barwy pierwszoligowego Znicza Pruszków, do którego przeniósł się w trakcie letniego okna transferowego z lubińskiej ekipy.

Jak się okazuje, latem Jach miał spore problemy ze znalezieniem nowego klubu, o czym opowiedział w rozmowie z Tomaszem Ćwiąkałą. 31-latek zdradził, że w pewnym momencie prowadził zaawansowane negocjacje ze Stalą Rzeszów, ale nagle z nieznanych mu powodów temat się wysypał i ostatecznie wylądował w Pruszkowie.

- Podejmowaliśmy rozmowy z wieloma klubami i wiele nie było zadowolonych z opinii, którą prawdopodobnie zaczerpnęli w Lubinie. Ta opinia była dość kiepska. Dlatego długo nie mogłem znaleźć klubu nawet w pierwszej lidze - zaczął Jach.

- Znicz to był jedyny konkret, jaki miałem. Jeszcze Stal Rzeszów, ale z obcych mi powodów nie doszło do podpisania umowy. Mimo że byliśmy na zaawansowanych rozmowach i że wydawało mi się, że spinamy temat, to się rozsypało. Nie miałem innych opcji niż Znicz. Sam nawet pytałem w klubach drugoligowych. Bardzo chciałem kontynuować grę w piłkę - podsumował.

Jach w zespole z Pruszkowa zanotował do tej pory siedem występów. W pięciu z nich razem z kolegami schodził z boiska pokonany, a w dwóch triumfował.

Znicz ze względu na rozczarowujące rezultaty obecnie jest ulokowany na ostatnim miejscu w pierwszoligowej tabeli, mając taki sam dorobek punktowy jak przedostatni Górnik Łęczna.