Najgłupsza plotka tygodnia. Z Hendersonem w roli głównej!

2016-03-13 10:17:08; Aktualizacja: 8 lat temu
Najgłupsza plotka tygodnia. Z Hendersonem w roli głównej! Fot. Transfery.info
Redakcja
Redakcja Źródło: Transfery.info

Plotki w transferowym świecie to zjawisko nieustające, obecne niemalże na każdym kroku. Takie "perełki" zdarzają się jednak niezwykle rzadko.

Zazwyczaj nawet najbardziej niesprawdzona i wymyślona informacja ma jakiś sens, bądź tworzona jest wobec klucza. Na przykład takiego, że szuka się wzmocnienia na najsłabiej obsadzoną pozycję w zespole, a potem dobiera się głośne nazwisko, które rozbudzi apetyty najbardziej naiwnych kibiców. Tak jest od lat choćby z napastnikiem dla Arsenalu.

Sami mamy tzw. "listę stron zakazanych", które zazwyczaj nie pojawiają się w źródle naszych tekstów. Tym razem na chwilę złamiemy zasadę, niech "The Sun" ma swoje "pięć minut". Nie potrafimy bowiem powstrzymać się od wyśmiania ich niedzielnej, głośnej publikacji.

Tottenham planuje transfer Jordana Hendersona.

Głupota totalna. Anglik może i nie należy do światowej klasy pomocników (z czym mogą nie zgodzić się kibice Liverpoolu), ale jednak z Anfield jest ogromnie związany. Choćby przez kapitańską opaskę. Wątpliwe też, by "The Reds" zgodzili się sprzedać pomocnika za awizowaną kwotę - 25 milionów funtów. Zwłaszcza w dobie szalonych kwot w Premier League. 

"Koguty" mają argumenty, by przekonać Hendersona. Rozgrywają bowiem kapitalną kampanię.

Nie ujmując nic Tottenhamowi, jeden sezon nie sprawia, że będzie regularnym faworytem do mistrzostwa. Do czwórki i europejskich pucharów zawsze, ale przecież podobnie jest z Liverpoolem, który mimo braku sukcesów dalej cieszy się większą renomą. 

Henderson musiałby więc marzyć o grze na White Hart Lane od dzieciństwa, by rzeczywiście przeprowadzić się do Londynu. Druga kwestia, czy w ogóle ktoś go tam chce. Eric Dier i Dele Alli to młodzi zawodnicy, którzy już pokazali wszystkim swój potencjał i chyba nikt nie widzi ich na ławce rezerwowych.