Najmłodszy profesjonalny piłkarz w historii Stanów Zjednoczonych przenosi się do Europy

W grudniu 2019 roku „The Gers” nawiązali współpracę z Orange County, klubem występującym na zapleczu Major League Soccer. O ekipie tej stało się głośno w sierpniu tego samego roku, gdy podpisała ona kontrakt z Francisem Jacobsem.

Środkowy pomocnik w wieku 14 lat, czterech miesięcy i 29 dni został wtedy najmłodszym profesjonalny piłkarzem w historii Stanów Zjednoczonych. Z kolei w poprzedniej kampanii rozegrał dwa spotkania w United Soccer League (odpowiednik drugiego poziomu rozgrywkowego w Stanach Zjednoczonych).

15-latek zaraz po dopięciu umowy partnerskiej między klubami przybył do Szkocji na treningi, a w minionym roku pojechał z Rangersami na Alkass International Cup do Doha, gdzie wziął udział we wszystkich czterech meczach, zaczynając zawody w podstawowym składzie.

W Katarze Amerykanin z angielskim paszportem zebrał znakomite recenzje, co wkrótce zaprocentuje jego przyjazdem na stałe do Europy. Latem, już po ukończeniu 16 lat, zawodnik ma dołączyć do ekipy z Glasgow.

Tym samym Jacobs niebawem podąży na Stary Kontynent śladami takich graczy jak Timothy Weah, Matt Miazga, Weston McKennie czy Chris Richards.