27-latek jest pewniakiem do wyjazdu na nadchodzące Mistrzostwa Europy i wie doskonale, że to może być dla niego przełomowy turniej. Dobra gra zaprowadzi bowiem go do gry w nowym klubie.
Niemiec nie narzeka na swoje położenie w obecnym miejscu pracy. Wciąż jednak nie przedłużył umowy, która wygasa 30 czerwca 2022 roku. Zdaniem „Bilda” z decyzją o przyszłości zaczeka on do zakończenia czempionatu.
Aktualnie poważne zainteresowanie Matthiasem Ginterem wykazują Liverpool, Bayer Leverkusen, Inter Mediolan czy RB Lipsk, ale to Tottenham Hotspur jako pierwszy złożył mu konkretną ofertę.
Teraz cała piątka musi uzbroić się w cierpliwość.
38-krotny reprezentant Niemiec w bieżącym sezonie nie przegapił ani jednego spotkania, gromadząc 45 występów (dwa gole i asysta).