Największy pechowiec Bundesligi
2017-09-19 23:34:16; Aktualizacja: 7 lat temu Fot. Transfery.info
Chrisoph Kramer może śmiało nazwać się najbardziej pechowym zawodnikiem w Bundeslidze.
Pech Kramera rozpoczął się już podczas Mistrzostw Świata w 2014 roku w Brazylii. Środkowy pomocnik pojawił się w wyjściowym składzie reprezentacji Niemiec w finale turnieju, ale już w początkowych minutach został znokautowany przez Ezequiela Garaya i nie ma żadnych wspomnień z meczu, który będzie prawdopodobnie najważniejszym w jego życiu.
Głowa Kramera stała się w ostatnich dniach celem dla kolejnych rywali, tym razem w Bundeslidze. Zawodnik Borussii Mönchengladbach w sobotę został trafiony w twarz nogą przez Nabyego Keïtę, co zakończyło się dla niego rozcięciem wargi i silnym krwawieniem. Gwinejczyk oczywiście przeprosił rywala za niefortunne zagranie, ale i tak został zawieszony przez federację na trzy spotkania.
We wtorek zostały rozegrane kolejne spotkania Bundesligi, w której „Źrebaki” zmierzyły się z beniaminkiem ze Stuttgartu. Podczas walki o górną piłkę, zawodnik zespołu z Mercedes-Benz Arena, Anastasios Donis, rozbił nos przeciwnika z Borussii. Rywalem był Kramer.
Pomocnik po raz kolejny zalał się krwią, był opatrywany przez kilka minut i musiał zmienić koszulkę. Na drugą połowę Kramer już nie wyszedł, bo w szatni pojawiły się nudności i zawroty głowy. Po spotkaniu lekarze mówili o pęknięciu nasady nosa, więc możliwe, że w najbliższym spotkaniu 26-latka nie zobaczymy na boisku.
fot. SvenSimon