Napoli: Burzy ciąg dalszy. Allan na wylocie z klubu, następca wytypowany
2019-11-15 12:15:19; Aktualizacja: 5 lat temuSSC Napoli najprawdopodobniej pożegna się wkrótce z Allanem. Brazylijczyk podpadł kibicom oraz zarządowi, a jego miejsce może zająć Lucas Torreira z Arsenalu.
Od kilku tygodni „Partenopei” zmagają się z wewnętrznymi konfliktami. Forma drużyny jest daleka od oczekiwanej, a problem stanowi również bunt drużyny wobec karnego zgrupowania, które miał się odbyć na żądanie prezydenta Aurelio De Laurentiisa jeszcze przed przerwą reprezentacyjną. Na razie klub wstrzymał się od zwolnienia Carlo Ancelottiego, a ten od złożenia wypowiedzenia, ale nikt w Neapolu nie ma wątpliwości, że sprawa jeszcze poczeka na swoje rozwiązanie.
Kibice są bardzo niezadowoleni postawą niektórych graczy i dali temu dobitne sygnały podczas jednego z treningów. Pod ostrzałem znalazł się między innymi Allan, który już zeszłego lata niezbyt krył się z tym, iż bardzo schlebia mu zainteresowanie ze strony Paris Saint-Germain. Wtedy Napoli zatrzymało go i sprawa poszła w niepamięć, ale kiepskie wyniki i konflikty rozdrapały dawne rany. Teraz Brazylijczyk jest jednym z głównych kandydatów do odejścia.
Do jego transferu najprawdopodobniej dojdzie przyszłego lata, ale tymczasem poszukiwania jego następcy trwają w najlepsze.Nicolò Schira, dziennikarz „La Gazzetta dello Sport” informuje, że Napoli w miejsce Allana widzi Lucasa Torreirę. Niewykluczone, że Urugwajczyk mógłby trafić na Stadio San Paolo nawet już w styczniu.Popularne
Agent pomocnika miał przekazać Arsenalowi, że jego klient nie jest zbyt zadowolony ze swojej sytuacji w zespole. Co prawda wystąpił on w większości meczów „The Gunners” w tym sezonie, ale rzadko kiedy rozgrywa pełne 90 minut i chciałby odgrywać ważniejszą rolę w drużynie. Napoli może to wykorzystać i wprowadzać gracza przez dłuższy okres, dzięki czemu drużyna lepiej przygotuje się na odejście dotychczasowej gwiazdy.
Torreira jest dobrze znany fanom Serie A, ponieważ we Włoszech grał od 2013 roku - najpierw bronił barw Pescary, a później pokazał się szerszej publiczności jako gracz Sampdorii. To właśnie stamtąd w zeszłym roku przeniósł się do „Kanonierów”.