Nasser Al-Khelaïfi z poważnymi zarzutami. Śledztwo dotyczy... porwania i tortur
2023-02-28 15:03:24; Aktualizacja: 1 rok temuWieloletni prezes Paris Saint-Germain, Nasser Al-Khelaïfi, został powiązany ze śledztwem w sprawie porwania i torturowania francusko-algierskiego lobbysty. Domniemana ofiara miała mieć dostęp do informacji kompromitujących katarskiego działacza - donosi „L'Équipe”.
W poniedziałek powołano w Paryżu trzech sędziów, którzy mają zbadać sprawę Tayeba Benabderrahmane'a. Mężczyzna kilka miesięcy temu złożył skargę, dotyczącą traumatycznych wydarzeń, mających miejsce w katarskiej Dosze w 2020 roku.
Francuski-algierski lobbysta twierdzi, że padł ofiarą porwania, a następnie torturowania. Powodem tego miały być niewygodne informacje, do których uzyskał dostęp. Te dotyczyły głównie podejrzanej działalności Nassera Al-Khelaïfiego, czyli wieloletniego prezesa Paris Saint-Germain i urzędnika UEFA.
Spekuluje się, że tajne dane przechowywane na telefonie powódka poruszały kwestię przyznania Mistrzostw Świata w 2022 roku Katarowi i przyznania praw do transmisji grupie beIN Media do mundialu w 2026 i 2030 roku.Popularne
Cała sprawa pozostawała sądowym czyśćcu przez kilka miesięcy. Prawnicy Benabderrahmane'a starali się od dłuższego czasu przekonać organy do działania, co w końcu się udało.
Sąd rozpoczyna śledztwo, które z uwagi na poziom skomplikowania może potrwać długo.
Przedstawiciele domniemanej ofiary, Maïtres Romain Ruiz i Gabriel Vejnar, uważają, że francuski wymiar sprawiedliwości do tej pory celowo hamował postępy w sprawie ze względu na wpływy Al-Khelaïfiego, które wykraczają poza wszelkie domysły.
Benabderrahmane w swych zeznaniach zaznacza, że to prezes zespołu Parc des Princes jest głównym sprawcą całej intrygi i to on zorganizował akcje jego porwania. Mężczyzna przekonuje, że ma dostęp do wielu informacji, które mogą pogrążyć 49-latka.