Nawałka po wygranej z Armenią

2017-10-05 20:57:42; Aktualizacja: 7 lat temu
Nawałka po wygranej z Armenią Fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Dawid Kurowski Źródło: Przegląd Sportowy

Adam Nawałka opowiedział o odczuciach po spotkaniu Armenia – Polska (1-6).

Spotkanie w Erywaniu zakończyło się bardzo wysokim rezultatem, bo Polska po raz ostatni zdobył 5 lub więcej bramek w wygranym 7-0 spotkaniu w 2014 roku z Gibraltarem. Selekcjoner wypowiedział się między innymi na temat rekordu Roberta Lewandowskiego i powrotu do zespołu Grzegorza Krychowiaka.

- Jesteśmy zadowoleni ze zdobycia trzech punktów, bo taki był nasz cel. Cała drużyna zasługuje na wyrazy uznania i pochwały; od pierwszej do ostatniej minuty walcząc z determinacją. Zawodnicy byli zmotywowani, ale też grali z chłodną głową, czterech z nich było zagrożonych kartką. Wszyscy pozostają do dyspozycji. 

- Robert był fantastyczny, jak zwykle. Pracował dla całej drużyny, strzelił przy tym trzy gole i przeszedł do historii polskiej piłki. Cieszę się, że jest z nami i nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Wszystko, co najlepsze, jest jeszcze przed nim.

 - Krychowiak? Bardzo dobrze się zaprezentował. Jak zawsze imponował pod względem siły fizycznej, przeglądu pola i umiejętności piłkarskich. Cieszę się z jego powrotu. On jest ambitny i również nie powiedział ostatniego słowa.

- Szczęsny? Mam pełne zaufanie do obu bramkarzy, ale postanowiłem, że dziś numerem jeden będzie Wojtek. Monitorujemy zawodników, oglądamy ich na co dzień i podejmujemy decyzję, co do optymalnego składu. Na Łukasza i Wojtka mogę liczyć. 

- Mamy piłkarzy klasy światowej i wielu mających rezerwy. Dziś bardzo ważne było przygotowanie mentalne, bo zawodnicy byli zmotywowani, to się czuje. Bardzo pracowaliśmy, by wrócić na właściwe tory, poprawiając organizację gry w obronie i ataku. Nie całe spotkanie wyglądało tak, jakbyśmy tego chcieli, ale przez większość czasu graliśmy na najwyższym poziomie.