Nawałka przed meczem z Kolumbią

W pierwszej serii gier grupy H podopieczni Nawałki przegrali z Senegalem 1:2. Polscy kibice zupełnie inaczej wyobrażali sobie początek rywalizacji rodzimej kadry na mundialu w Rosji. Porażka na start turnieju znacznie zmniejszyła szanse na wyjście z grupy, ale wszystko wciąż jest możliwe. Żeby jednak myśleć o fazie pucharowej, trzeba wygrać z Kolumbijczykami. Co powiedział Nawałka na konferencji prasowej przed tym meczem?

- Nie uważam, że to nasze, czy moje najtrudniejsze spotkanie. Do każdego podchodzimy z powagą i staramy się optymalnie przygotować. Przegraliśmy pierwszy mecz, ale absolutnie nie ma tragedii. Wierzę, że jesteśmy przygotowani. Porażka była wynikiem wielu czynników. (…) Przeżyliśmy to spotkanie, była po nim sportowa złość, ale ona powoduje, że chcemy zagrać kolejne na zupełnie innym poziomie. Przygotowania zaczęliśmy zaraz po ostatnim gwizdku, pomimo naszego niezadowolenia.

- Skład i strategia na mecz z Kolumbią? Ostateczne decyzje zapadną po treningu, zarówno jeśli chodzi o personalia, jak i ustawienie taktyczne. Z dużym szacunkiem podchodzimy do naszego rywala, który jest prowadzony przez bardzo dobrego trenera.

- Kamil Glik jest w pełnym treningu z drużyną, cały czas nadrabia zaległości. Podobnie jak w przypadku naszego ustawienia, jak i składu, który wybiegnie na boisko, decyzja zostanie podjęta po oficjalnym treningu. Cieszy mnie to, że Kamil wraca do pełnej dyspozycji. Wykazuje olbrzymią determinację. To rzadki przypadek, by po takiej kontuzji tak szybko dojść do sprawności - przyznał Nawałka.

Początek niedzielnego meczu Polaków z Kolumbią o 20:00.