Nenad Bjelica krytykuje władze Lecha Poznań

Trener NK Osijek, Nenad Bjelica, udzielił wywiadu „germanijak.hr”, w którym poruszył między innymi wątek Lecha Poznań.

Po serii świetnych wyników w kwietniu 2020 roku Nenad Bjelica postanowił pożegnać się z Dinamem Zagrzeb. Na znalezienie pracodawcy czekał kilka miesięcy.

We wrześniu zgłosiło się po niego jeden z rywali stołecznego klubu, a więc NK Osijek. Za kadencji 49-latka jego nowy pracodawca włączył się do walki o mistrzostwo Chorwacji.

W ostatnich dniach 49-latek udzielił wywiadu. W nim odniósł się między innymi do swojej przygody z Lechem Poznań. Przyznał, że w stolicy Wielkopolski proszono go o to, aby promował młodych piłkarzy.

Popularne

Previous

OFICJALNIE: Erik Expósito ma nowy klub

Pomocnik rozwiązał kontrakt z Lechem Poznań. „Nie chcę już tu grać. Powinienem być lepiej traktowany” [OFICJALNIE]

Wrócił do Lecha Poznań i już zachwyca. „Kamil Jóźwiak cmokał nad jego zagraniami”

Patryk Klimala blisko nowego klubu?!

Wisła Kraków straciła głównego sponsora

16-krotny mistrz kraju chce Arkadiusza Milika! Doszło do kontaktu

Łukasz Zwoliński po rozmowach z nowym klubem. To może być zaskakujący transfer

Erik Expósito do wzięcia

Next

- Ja w ogóle nie dzielę piłkarzy na starych i młodych, ale na tych, co mogą i co nie mogą. Tak więc moim zdaniem zawodnik, który ma 31 lat, może dać często więcej, niż ten 20-letni i odwrotnie. Nie jestem zwolennikiem grania młodymi piłkarzami tylko dlatego, że są młodzi - stwierdził.

- Kiedy byłem w polskim Lechu Poznań, to mieliśmy wtedy drugi zespół na poziomie czwartej ligi, a władze klubu prosiły, żebym ogrywał młodych piłkarzy. Walczysz o mistrzostwo Polski, a oni chcą, żeby grali zawodnicy, którzy zajmują ósme miejsce w czwartej lidze. Czy to normalne? - pyta retorycznie Chorwat.

Bjelica zabrał również głos w kwestii poziomu Ekstraklasy.

- W lidze chorwackiej każdy o coś walczy i dlatego te rozgrywki są interesujące. Moim zdaniem jednak liga zasługuje na większe zainteresowanie ze strony mediów. To wzrośnie, jeśli będzie więcej programów i transmisji na żywo. W Polsce na przykład poziom jest słabszy, ale medialnie wygląda to, jak Bundesliga - skwitował.