Nerwowo w Realu Madryt. Jego poparcie drastycznie spada

Real Madryt zawiódł na całej linii w sobotnim Klasyku z FC Barceloną. Na przestrzeni ostatnich tygodni poparcie Carlo Ancelottiego w klubie drastycznie spadło. Wątpliwość pojawiła się także u części zawodników - donosi Relevo.com.

Carlo Ancelotti to legenda Realu Madryt - nikt nie ma co do tego absolutnie żadnych wątpliwości. W ubiegłym sezonie wycisnął z zespołu maksimum, sięgając po mistrzostwo kraju i triumf w Lidze Mistrzów. Zanosi się na to, że bieżąca kampania nie będzie tak udana. 

„Królewscy” tracą już sześć punktów do liderującej w tabeli ligowej FC Barcelony. Strata ta wzrosła po Klasyku, w którym gospodarze przegrali 0:4.

Sobotnia porażka z odwiecznym rywalem jest ogromną rysą na wizerunku włoskiego szkoleniowca. Jak zapewnia Relevo.com, jego poparcie w klubie drastycznie spadło.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

Coraz więcej osób zauważa, że metody 65-latka przestały się sprawdzać. Real prezentuje się w tym sezonie źle pod kątem taktycznym, popełniając wielokrotnie te same błędy. Rywalizacja z „Dumą Katalonii” Hansiego Flicka uwydatniła znacząco te braki.

Nie wszyscy uważają za słuszny sposób, w jaki z kadrą pracuje Ancelotti, któremu brakuje nowych pomysłów.

„Carletto” nadal cieszy się w Madrycie ogromnym szacunkiem, ale zdaniem wielu nadszedł czas na zmiany. Tym bardziej że zaczynają pojawiać się również pewne napięcia w dotychczas zgodnej szatni. 

Florentino Perez na ten moment nie zamierza zwalniać trenera, którego kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku. Prezes uwielbia Włocha i jest gotowy pozostawić go w klubie nawet w zupełnie innej roli.