Newcastle United pokrzyżuje plany Atlético Madryt i pozyska Jamesa Rodrígueza?!

Kolumbijczyk nie znajduje się już w planach Zinédine’a Zidane’a, dlatego Florentino Pérez chciałby go sprzedać podczas najbliższego okna transferowego. Z uwagi na wygasającą już 30 czerwca 2021 roku to najrozsądniejszy termin na dobicie targu i odzyskanie chociaż części z 75 milionów euro wydatnych na zawodnika tuż po mundialu zorganizowanym w Brazylii.

Największe zainteresowanie 28-latkiem jak dotąd wyraża rywal zza miedzy, a rozgrywający jest zdecydowany na transfer do drużyny Diego Simeone. Prezes Realu Madryt oczywiście nie chciałby wzmacniać „Los Rojiblancos” i niewykluczone, że… nie będzie musiał tego robić.

Jak bowiem donosi „Mundo Deportivo”, problemy finansowe Atlético mogą zmusić klub do rezygnacji z Jamesa Rodrígueza. Wówczas faworytem do pozyskania lewonożnego gracza stałoby się Newcastle United, które ponoć już złożyło mu ofertę i spogląda on na nią przychylnym okiem. Nie możemy zatem wykluczyć, że ta sytuacja doprowadzi o nagłego zwrotu o 180 stopni i wyczekiwanego od dawna przyjazdu 76-krotnego reprezentanta Kolumbii do Premier League.

Powyższe źródło dodaje, że „Los Colchoneros” nie tracą jednak nadziei na angaż dwukrotnego zdobywcy Pucharu Europy i liczą, że Real Madryt pójdzie im na rękę, umożliwiając przeprowadzenie operacji na zasadzie rocznego wypożyczenia z obowiązkiem kupna za kwotę 25-30 milionów euro. Szanse na to wydają się jednak niewielkie.

James Rodríguez w tym sezonie wybiegał na boiska 13 razy, zaznaczając swoją obecność trafieniem oraz dwoma ostatnimi podaniami. W sumie Kolumbijczyk w trykocie „Los Blancos” rozegrał 124 spotkania.