Brazylijczyk był łączony z odejściem z Paris Saint-Germain w zasadzie przez całe letnie okno transferowe. Sam zawodnik chciał zmienić barwy, ale ostatecznie pozostał nad Sekwaną. Pozyskać go próbowały Barcelona i Real Madryt, lecz największym klubom z Półwyspu Iberyjskiego nie udało się dojść do porozumienia z PSG.
W najbliższych miesiącach temat powróci. Zdaniem „Le Parisien” sytuacji Neymara we francuskim zespole przyglądają się jednak nie tylko Barcelona z Realem, ale również Chelsea, Liverpool, Manchester City i Juventus. Do konkretnych ofert daleko, lecz władze każdego z tych klubów mają trzymać rękę na pulsie, będąc w kontakcie z przedstawicielami Brazylijczyka.
O tym, że transfer 27-latka po zakończeniu sezonu może stać się bardzo prawdopodobny, pisała już „Marca”. Jej zdaniem oczekiwania PSG względem sprzedaży Neymara spadły i będzie on dostępny za około 180 milionów euro. To dalej dużo, ale mniej niż wcześniej.
PSG może mieć wkrótce spory problem, ponieważ o opuszczeniu klubu bardzo poważnie myśli też Kylian Mbappé.