Neymar prawie tak kosztowny w utrzymaniu jak Leo Messi. PSG wydało na niego już 489 228 117 euro
2021-09-05 12:05:52; Aktualizacja: 3 lata temuParis Saint-Germain przeznaczyło na sprowadzenie Neymara z Barcelony oraz jego utrzymanie do momentu podpisania z nim nowego kontraktu aż 489 228 117 euro brutto - poinformowało „El Mundo”.
„Duma Katalonii” wygrała swego czasu walkę z Realem Madryt o możliwość sprowadzenia do siebie wielce utalentowanego Brazylijczyka z Santosu i liczyła na to, że ten stanie się na przestrzeni lat godnym partnerem i później następcą Leo Messiego.
29-latek wywiązywał się w znakomity sposób z pierwszego aspektu, ale nie czuł się do końca komfortowo z powodu znajdowania się w cieniu wielkiego Argentyńczyka oraz z uwagi na różnego rodzaju nieporozumienia powstałe pomiędzy nim a zarządem Barcelony.
W związku z tym skorzystał w sierpniu 2017 roku z możliwości rozpoczęcia nowego rozdziału w swojej karierze i przeniósł się do Paris Saint-Germain za 222 miliony euro, co do dziś pozostaje największą transakcją w światowym futbolu.Popularne
Dziennikarze „El Mundo” dotarli do szczegółów zawartego wówczas porozumienia pomiędzy reprezentantem „Canarinhos” a zespołem z Paryża, które zakłada, że ekipa z Parc des Princes przeznaczyła do momentu przedłużenia nie tak dawno kontraktu z piłkarzem aż 489 228 117 euro brutto na jego łączne utrzymanie.
W tej sumie znajduje się wspomniana kwota transferu oraz łączne zarobki opiewające na 43 334 400 euro brutto rocznie.
Wspomniane źródło dodaje, że gdyby Neymar nie przystał na zaproponowane mu ostatnio warunki i zdecydował się jednostronnie na przedłużenie współpracy z PSG do połowy 2023 roku, mógłby w kolejnym sezonie liczyć na zainkasowanie 50 556 117 euro brutto.
Taka sytuacja nie będzie miała jednak miejsca, ponieważ Brazylijczyk związał się z PSG do zakończenia rozgrywek 2024/2025 z identycznym zapisem zamieszczonym wcześniej, który pozwala mu jednostronnie pozostać w szeregach francuskiej drużyny o dodatkowe 12 miesięcy dłużej.
Neymar na mocy nowego porozumienia będzie zarabiał mniej niż poprzednio - 30 milionów euro, ale zapewnił sobie możliwość otrzymania gigantycznego bonusu w przypadku wygrania Ligi Mistrzów.