Nicola Zalewski jednak da się przekonać?! Rozmowy ruszyły
2024-10-07 15:01:23; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Nicola Zalewski po kilkutygodniowej przerwie zawitał ostatnio na murawie w koszulce AS Romy. Wygląda na to, że po ciężkich chwilach w końcu wyszło słońce. Co ciekawe, istnieje również szansa, że reprezentant Polski niebawem przedłuży swój kontrakt łączący go z rzymską drużyną. Rozmowy w tej sprawie już ruszyły - poinformował Nicolò Schira.
Podczas letniego okna transferowego media wręcz huczały na temat przyszłości Nicoli Zalewskiego, który odrzucił propozycję przedłużenia kontraktu łączącego go z AS Romą. Tym oto sposobem klub z Włoch chciał latem wykorzystać ostatnią okazję do spieniężenia odejścia swojego wychowanka, co finalnie skończyło się niepowodzeniem.
Reprezentant Polski nie narzekał na brak zainteresowania, gdyż chciały go pozyskać takie drużyny jak PSV Eindhoven czy też Galatasaray. Ostatecznie nie wypracował on jednak porozumienia z żadnym nowym pracodawcą, dlatego nigdzie nie odszedł, co dla Romy było sporym kłopotem. W odwecie klubowe władze postanowiły odsunąć go od treningów z pierwszą drużyną.
Z pomocą ruszyli wtedy jego przedstawiciele, którzy zakomunikowali, że jeżeli ta sprawa nie zostanie w odpowiedni sposób rozwiązana, to wkroczy ona na drogę sądową. Wszystko poszło zgodnie z planem, ponieważ Zalewski wznowił treningi, a w ostatniej kolejce pojawił się nawet na murawie, wchodząc w 20. minucie starcia z Monzą, po tym jak kontuzji nabawił się Stephan El Shaarawy.Popularne
Są to dobre informacje, choć już w poniedziałek pojawiły się kolejne wieści związane z Zalewskim. Otóż jak donosi Nicolò Schira, przedstawiciele Romy wznowili rozmowy z otoczeniem Polaka, by raz jeszcze spróbować przedłużyć jego kontrakt, który wygasa 30 czerwca 2025 roku. 22-latek nie widzi przeszkód i czeka teraz na ruch ze strony klubu. Niewykluczone więc, że w przypadku zaoferowania mu atrakcyjnych warunków złoży on niebawem parafkę pod nowym dokumentem.
Zalewski dla pierwszej drużyny Romy rozegrał dotychczas 110 spotkań. Popisał się w nich dwiema bramkami oraz siedmioma asystami.
