Hitowy transfer Paula Pogby do Manchesteru United za kwotę ponad 100 milionów euro okazał się zawodem dla wszystkich. Francuz miał poprowadzić angielski klub do licznych sukcesów, a tymczasem wciąż najlepiej wspomina się jego grę z czasów Juventusu.
Toksyczny związek Pogby z „Czerwonymi Diabłami” wkrótce dobiegnie końca, bowiem 30 czerwca 2022 roku wygasa umowa między stronami. Pomimo wielu propozycji i nacisków ze strony władz klubu, 28-latek nie zdecydował się przedłużyć współpracy.
Wciąż nieznana pozostaje przyszłość reprezentanta Francji. On sam nie składał dotychczas żadnych deklaracji, a o jego podpis rywalizują największe marki w Europie, w tym Paris Saint-Germain oraz Real Madryt.
Doradzić Pogbie zdecydował się jego rodak, czyli Nicolas Anelka. W rozmowie z RMC Sport stwierdził, że Paryż byłby dla niego idealnym miejscem na kontynuowanie kariery i uwolnienie drzemiącego potencjału.
- Czy Pogba chce przyjść do Paryża? Rozmawiałem z nim na ten temat sześć miesięcy temu i nie sprzeciwiałby się transferowi do PSG.
- Niektórzy mówią, że taki transfer nie byłby dobry dla PSG, bo Paul jest zbyt często kontuzjowany. Moim zdaniem wynika to z powodu życia w Manchesterze i tego, jak wpływa to na jego psychikę. Jeśli przyjdzie tutaj, to zapomni o wszystkich swoich kontuzjach i zobaczymy, jak topowym jest zawodnikiem.
- Manchester United to nie jest najlepszy klub, aby dobrze się bawić i pokazać swój talent. PSG byłoby dla niego wspaniałą drużyną – powiedział Anelka.
Pogba ma na swoim koncie 226 występów w koszulce Manchesteru United. Przełożyło się to na 39 bramek oraz 50 asyst.