Nicolas Anelka ma nadzieję na wspólną grę z Drogbą

Nicolas Anelka ma nadzieję na wspólną grę z Drogbą fot. Transfery.info
Redakcja
Redakcja
Źródło: France Football

Były reprezentant "Tricolores" wciąż wierzy w przenosiny kapitana "Słoni" do Chin.

Nicolas Anelka przybył w dniu wczorajszym do siedziby swojego nowego klubu, Shanghai Shenhua, a dzisiaj odbyła się konferencja prasowa, w której uczestniczył on oraz członkowie zarządu chińskiego klubu. W czasie tego spotkania, 32-letni napastnik wypowiedział się na temat byłego partenra z ataku Chelsea Londyn, Didiera Drogby.

- Mam wielką nadzieję, że Didier do nas dołączy. Stale utrzymuję z nim kontakt i jeśli wszystko potoczy się pomyślnie, jest spora szansa, że zobaczymy go wkrótce w Szanghaju. Niestety, to nie ja mam w tej kwestii decydujący głos, należy on bowiem do zarządu klubu Shanghai Shenhua oraz Chelsea Londyn - stwierdził Anelka.

Szybko rozwijający się klub chiński ma więc szansę, aby już wkrótce w jego szeregach mecze swoje rozgrywała dwójka napastników, których wspólny dorobek strzelecki w angielskich klubach wynosi 309 goli, co z pewnością jest wynikiem godnym szacunku.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] 24 gole w tym sezonie! Arsenal rusza po bramkostrzelnego napastnika 24 gole w tym sezonie! Arsenal rusza po bramkostrzelnego napastnika Sławomir Peszko: Miałem ochotę kopnąć go w dupę Sławomir Peszko: Miałem ochotę kopnąć go w dupę Julen Lopetegui faworytem do objęcia renomowanego klubu Julen Lopetegui faworytem do objęcia renomowanego klubu Notuje świetny sezon, wróci do Lecha Poznań?! „Jestem gotowy” Notuje świetny sezon, wróci do Lecha Poznań?! „Jestem gotowy” Zwrot akcji w sprawie Dawida Kownackiego?! Zwrot akcji w sprawie Dawida Kownackiego?! Koniec sezonu dla ważnego gracza Górnika Zabrze?! „Zobaczymy, jak to się potoczy” Koniec sezonu dla ważnego gracza Górnika Zabrze?! „Zobaczymy, jak to się potoczy” Nacho odrzuca wielkie pieniądze. „Nie przestają do niego dzwonić” Nacho odrzuca wielkie pieniądze. „Nie przestają do niego dzwonić”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy