Nicolò Zaniolo ponownie znalazł się na okładkach włoskich gazet. W miniony czwartek strzelił trzy bramki norweskiemu FK Bodø/Glimt i zapewnił swojej drużynie awans do półfinału Ligi Konferencji Europy UEFA.
22-latek należy do niekwestionowanych liderów zespołu, lecz często pauzuje na skutek problemów zdrowotnych. Ten fakt poddaje w wątpliwość sens jego dalszego pobytu w Rzymie, zwłaszcza że władze klubu są świadome możliwości sporego zarobku.
Zupełnie inaczej na tę sprawę patrzy dziewięciokrotny reprezentant Włoch. Jest on zadowolony z dotychczasowej gry w AS Romie, lecz nie ma pewności co do przedłużenia wygasającego 30 czerwca 2024 roku kontraktu. Chce najpierw poznać plany włoskiego klubu wobec niego, a także liczy na podwyżkę i pensję na poziomie najlepiej zarabiających graczy w drużynie.
AS Roma może natomiast skusić się na atrakcyjne pieniądze i sprzedać ofensywnego pomocnika już tego lata. Wyceniany jest on na 60 milionów euro, co nie zniechęca zainteresowanych.
Zaniolo znajduje się na liście życzeń kilku czołowych ekip w Europie. Wzmocnienie widzi w nim między innymi AC Milan, a także dwa zespoły z Premier League – Tottenham oraz Liverpool.
W trakcie obecnego sezonu 22-latek zaliczył 35 występów we wszystkich rozgrywkach. Jego dorobek wynosi siedem trafień, do których dołożył osiem asyst.