Nicolò Zaniolo zeznawał w sprawie afery bukmacherskiej. Prawnicy nie mają wątpliwości

2023-10-28 10:10:01; Aktualizacja: 1 rok temu
Nicolò Zaniolo zeznawał w sprawie afery bukmacherskiej. Prawnicy nie mają wątpliwości Fot. Ettore Griffoni / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: TUTTOmercatoWEB.com

Nicolò Zaniolo stawił się w Turynie, gdzie zeznawał przed prokuraturą w sprawie nielegalnych zakładów bukmacherskich. Prawnicy zawodnika Aston Villi nie mają wątpliwości, jak ta sprawa się skończy.

Sandro Tonali i Nicolò Fagioli zostali już zawieszeni z powodu czynnego uczestnictwa w procederze nielegalnych zakładów bukmacherskich. Z tymi samymi zarzutami mierzy się Nicolò Zaniolo.

24-latek odwiedził w piątek po południu prokuraturę w Turynie, aby spotkać się z Manuelą Pedrottą, szefową śledztwa w sprawie nielegalnych platform bukmacherskich. Został oskarżony o obstawianie zakładów na tych nieuregulowanych platformach i jest jedną z kluczowych postaci powiązanych z aferą „Scommesse”.

W przeciwieństwie do zawodnika Juventusu i Newcastle United Zaniolo zaprzeczył, że kiedykolwiek obstawiał wydarzenia sportowe, zapewniając, że korzystał z aplikacji jedynie do gry w black jacka i pokera.

Właśnie taką wersję przedstawił Włoch przed prokuraturą. Po złożeniu zeznań o całej sprawie wypowiedzieli się prawnicy piłkarza, Antonio Conte i Gianluca Tognozzi.

- Nicolò Zaniolo udzielił odpowiedzi na wszystkie pytania i nie uniknął zastrzeżeń formułowanych przez prokuratora definitywnie wyjaśniających jego stanowisko. Nie pojawiły się przeciwko niemu żadne dowody dotyczące możliwości obstawiania meczów piłki nożnej - powiedział pierwszy z nich w rozmowie z TUTTOmercatoWEB.com.

- Przyznał, że okazjonalnie grał w pokera i blackjacka na nielegalnych platformach i wyjaśnił, że nigdy nie spotkał się z groźbami ani zastraszaniem. Jesteśmy przekonani, że sprawa prawna naszego klienta zostanie wkrótce zamknięta - dodał po chwili Tognozzi.

Jeśli prokuratura nie znajdzie żadnych dowodów przeciwko Zaniolo, to kara może się ograniczyć jedynie do grzywny.

24-latek trafił latem na wypożyczenie do Aston Villi. Na przestrzeni jedenastu spotkań nie udało mu się zaliczyć trafienia ani asysty.