Nie tylko Dawid Szwarga musi się martwić? W Rakowie Częstochowa „mocno trzeszczy”
2024-04-20 11:16:37; Aktualizacja: 7 miesięcy temuRaków Częstochowa po mistrzowskim sezonie przeżywa trudne chwile. Atmosfera wewnątrz klubu jest napięta, o czym opowiedział na kanale Meczyki.pl Piotr Koźmiński.
Raków Częstochowa jeszcze w poprzednim sezonie przeżywał niesamowite momenty, sięgając po pierwszy w historii tytuł mistrza kraju. Triumf w lidze był godnym ukoronowaniem przygody Marka Papszuna, który zdecydował się na odejście.
Władze „Medalików” chciały nadal podążać w dobrze znanym kierunku, dlatego za sterami pierwszego zespołu posadziły Dawida Szwargę.
Pod wodzą 33-latka drużyna spod Jasnej Góry wyraźnie obniżyła loty. W zasadzie od samego początku młody szkoleniowiec nie potrafi wprowadzić do niej tak pożądanej stabilizacji. Popularne
W miniony piątek Raków zaliczył piąty mecz z rzędu bez zwycięstwa, przegrywając z Górnikiem Zabrze. Porażka ta może przynieść spore konsekwencje, gdyż na ten moment strefa pucharowa się nieco oddaliła.
Wewnątrz klubu jest gorąco, co zdradzają także wpisy w mediach społecznościowych właściciela, Michała Świerczewskiego.
***
Tajemniczy wpis właściciela Rakowa Częstochowa
***
Piotr Koźmiński uważa, że Dawid Szwarga straci posadę po zakończeniu sezonu. Co więcej, ma również wątpliwości wobec dyrektora sportowego Samuela Cárdenasa.
- Mocno trzeszczy w klubie. Różne opcje się ścierają ze sobą. Nadal zastanawia mnie osoba dyrektora sportowego Samuela Cardenasa, który - mówiąc delikatnie - nie wszedł do Ekstraklasy z drzwiami i futryną. [...] Pytanie, czy to nie jest cisza przed burzą. Osobiście uważam, że lepiej dać szansę Dawidowi Szwardze do końca sezonu i wtedy wszystko ocenić. Wydaje mi się jednak, że w kolejnej kampanii ten projekt może nie być kontynuowany - powiedział dziennikarz „WP Sportowe Fakty”.
Przed Rakowem pięć spotkań w lidze. Na rozpisce znajdują się starcia z Pogonią Szczecin czy Śląskiem Wrocław.