Nie tylko Liverpool. Gigant do końca walczył o Fabinho!
2018-05-29 10:09:14; Aktualizacja: 6 lat temu„Sky Sports” informuje, że Arsenal w ostatniej chwili próbował „wykraść” Fabinho z rąk Liverpoolu. Redakcja podaje również szczegóły dokonanego już transferu.
Pomocnik AS Monaco od dłuższego czasu wzbudzał spore zainteresowanie na rynku transferowym. Wcześniej poważnie interesował się nim Manchester United, a w ostatnich dniach spekulowano również o staraniach Paris Saint-Germain i Atlético Madryt. Okazuje się jednak, że swoich sił postanowił spróbować również Arsenal.
Nowy menedżer „Kanonierów” Unai Emery jest wielkim fanem talentu Brazylijczyka. Starania o jego sprowadzenie rozpoczął już w czasie, gdy był trenerem PSG, lecz wtedy ta sztuka się nie udała. Po przenosinach do Arsenalu poprosił władze klubu, by postarały się o transfer. „Sky Sports” twierdzi, że „The Gunners” intensywnie naciskali na monakijczyków w ten weekend, ale było już za późno.
Piłkarz był już po słowie z Liverpoolem, który rozpoczął działania znacznie wcześniej. Oferta była na tyle przekonująca, że Fabinho nie skusił się na przeprowadzkę na Emirates Stadium, a transfer został już oficjalnie potwierdzony, choć formalnie gracz rozpocznie współpracę z „The Reds” dopiero 1 lipca, kiedy w życie wejdzie jego kontrakt.Popularne
„Sky Sports” podaje również szczegóły operacji, w ramach której 24-latek przeniósł się na Anfield. Liverpool zapłacił za kartę zawodniczą Fabinho 39,3 miliona funtów (około 45 milionów euro). Do tego dojść mogą bonusy zależne od występów, które wynoszą 4,3 miliona funtów (5 milionów euro).
Przypomnijmy, że to nie pierwsze wzmocnienie pomocy Liverpoolu. Do drużyny Jürgena Kloppa dołączy również Naby Keïta, którego transfer został zapewniony już zeszłego lata. Na Anfield może wkrótce trafić również Nabil Fekir z Olympique'u Lyon. Odejdzie z kolei Emre Can, który nie przedłużył kontraktu, a teraz jest już o krok od wolnego transferu do Juventusu.