Nie udało się z Cavanim. Benfica poluje na dwa hitowe transfery napastników

Po fiasku rozmów z Edinsonem Cavanim, SL Benfica ma już nowy cel, a właściwie dwa. Do Lizbony mają trafić Diego Costa oraz Darwin Núñez.

„Orly” bardzo liczyły, że uda się sfinalizować wolny transfer z udziałem najlepszego strzelca w historii Paris Saint-Germain, ale wymagania finansowe zawodnika i jego przedstawiciela były poza zasięgiem portugalskiego klubu.

– Temat jest zamknięty. Przepraszam, źle się wyraziłem. Oczywiście po naszej stronie rozmowy są zakończone. Benfica złożyła ofertę, najlepszą z możliwych i już jej nie podwyższy. Tu nie ma nic do negocjowania. Posunęliśmy się tak daleko, jak to tylko było możliwe. Z naszej strony temat jest już jednak zamknięty – oświadczył Rui Costa, dyrektor sportowy Benfiki, w temacie niedoszłego transferu Edinsona Cavaniego.

Fiasko w sprawie angażu 33-latka sprawiło, że na nowo powrócił temat zainteresowania utalentowanym atakującym Almeríi, rodakiem „El Matadora”. 21-letni Darwin Núñez w zakończonym sezonie zdobył dla hiszpańskiej ekipy 16 bramek i zanotował trzy asysty, a w jego umowie widnieje klauzula wykupu o wartości 20 milionów euro. Jak podaje „Record”, Portugalczycy są gotowi zapłacić tę kwotę.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

To niejedyne wzmocnienie, które jednak przygotowuje wicemistrz Liga NOS. Zamiast Cavaniego do klubu może bowiem przybyć Diego Costa. Takie informacje przekazano w A Bola TV.

Atlético Madryt, na rok przed końcem umowy, rozważa rozstanie z 31-letnim Hiszpanem, który ma jedną z najwyższych pensji w zespole, ale po powrocie do stolicy Hiszpanii nie daje od siebie tyle, ile by wymagano. W związku z tym nie można wykluczyć, że „Los Rojiblancos” byliby otwarci na rozmowy z „Orłami”, lecz tu ponownie problemem okazać mogłoby się spełnienie wymagań finansowych gracza.

Wcześniej, w kontekście przyszłości 24-krotnego reprezentanta „La Furia Roja”, pojawiły się spekulacje, jakoby zamierzał on obrać kurs na Mediolan, dołączając do Interu lub Milanu. Jego liczby z kampanii 2019/2020 to 30 spotkań, pięć goli oraz tyle samo kluczowych podań.