"Nie żałuję, że odmówiłem Manchesterowi United"
2016-03-06 12:13:00; Aktualizacja: 8 lat temuDivock Origi ujawnił kulisy niedoszłej przeprowadzki do Manchesteru United i zaznacza, że nie cofnąłby czasu.
Napastnik Liverpoolu przyznał, że jako 15-latek miał ofertę z Manchesteru United, ale odmówił przeniesienia się do Anglii i rozwijania umiejętności w tamtejszej akademii. Jako uzasadnienie podał, że chciał podążyć drogą Edena Hazarda.
20-latkowi udała się ta sztuka, bowiem wypromował się jako piłkarz Lille i doczekał się oferty z bardziej renomowanego klubu. Choć na Anfield nie odgrywa jeszcze wiodącej roli, wciąż postrzega się go jako dobrze rokującego napastnika.
- Podjąłem tę decyzję słuchając głosu serca. Po prostu chciałem pozostać we Francji - oświadczył reprezentant Belgii.Popularne
- Wówczas grali tam Hazard, Gervinho i Joe Cole i uznałem, że to idealne miejsce do rozwoju - dodał.
- Pamiętam jak pewnego dnia wracałem ze szkoły i rodzice powiedzieli, że musimy porozmawiać. Pozwolili mi wybrać, czy chcę iść do Manchesteru - kontynuował.
- Nie mam nic przeciwko United czy innemu zespołowi. Zawsze powtarzałem, że pewnego dnia chcę zagrać w Premier League. Wtedy uznałem, że rozsądniej będzie zostać w Lille i muszę przyznać, że nie żałuję - zakończył.