Nie żyje Bruce Dombolo. „Od boisk Serie A po napady z bronią”

16 marca zmarł we śnie Bruce Dombolo - piłkarz, kryminalista a na końcu aktor, który po latach spędzonych w więzieniu wyszedł na prostą.

W 2001 roku Dombolo dołączył do akademii AJ Auxerre. Liczył wówczas, że będzie to dla niego przełomowy krok, który pozwoli mu osiąść na najwyższym francuskim poziomie na lata. Rzeczywistość okazała się dla niego dość brutalna i nie zdołał przebić się na Stade l’Abbé-Deschamps.

Niespodziewanie starający zaistnieć na pozycji defensywnego pomocnika gracz dołączył dwa lata później do włoskiego Ancona Calcio. Tam osiągnął szczyt swojej kariery, notując dwa spotkania w Serie A.

Dombolo próbował jeszcze swoich sił w Pro Vasto, CD Ronda i Marignane G. FC. Już wtedy jednak miał w głowie zupełnie inny plan na życie...

Popularne

Previous

Mateusz Borek wróży klubowi z Ekstraklasy wielki sukces. „Realnie wkrótce powalczy o mistrzostwo Polski”

Afimico Pululu o ofercie, którą otrzymała za niego Jagiellonia Białystok. „Byłem zaskoczony. To klub z wielkimi tradycjami”

Szykuje się powrót do Legii Warszawa?! „Jeden z najlepszych w ostatnich dwóch kolejkach”

Jagiellonia Białystok nie chce puścić go na zgrupowanie reprezentacji Polski. „Mamy z tym problem”

Gracz Legii Warszawa wywołał burzę tymi słowami. „Takich ludzi trzeba się z tego klubu pozbyć”

„Musi odejść latem”. Kibice Lecha Poznań mają go dość

To jego koniec w Legii Warszawa?! „Musi przyzwyczaić się do ławki”

Wyjaśnione. Już wiadomo, co z Vladanem Kovačeviciem

Next

Urodzony w Marsylii Francuz rozpoczął kryminalne życie. Wymuszenia, bijatyki, napady z bronią w ręku stały się dla niego codziennością. Po pierwszym aresztowaniu założył własny gang, który napadał na sklepy w całej okolicy. Brawurowa próba obrabowania jubilera zakończyła się jednak pobytem w więzieniu.

Dopiero po latach Dombolo zmierzył się z ciemną przeszłością i zrozumiał swoje błędy.

- Są ludzie, którzy popadają w bandytyzm z własnej woli, ja, niestety, należę do tej grupy. Nie myślałem o tym, poszedłem odwiedzić kilku przyjaciół, którzy trochę psocili i poprosiłem ich, żeby mnie do nich dołączyli. [...] Przeżyłem upadek, od ośrodka treningowego po więzienie, od boisk Serie A po napady. Opowiadam tę historię szczerze, aby pokazać, że zawsze możemy się podnieść, bez względu na to, skąd pochodzimy - zwierzył się po czasie na antenie Clique TV.

39-latek wyszedł na prostą. Zaczął działać w mediach społecznościowych, zdobywając popularność. Udało mu się nawet zagrać w pięciu filmach pełnometrażowych. 

Niestety, ta wyjątkowa historia ma swój koniec. 16 marca Dombolo zmarł we śnie. Bezpośrednia przyczyna zgonu nie jest znana.