Niedoszły reprezentant Polski na radarze... Liverpoolu?!

Kluby rywalizujące w Premier League spoglądają w kierunku reprezentującego barwy Olympiakosu Santiago Hezze. Po Newcastle United Stephen Kountourou wymienił teraz nazwę Liverpoolu.

Santiago Hezze to zawodnik Olympiakosu, który po prośbie otrzymanej od władz greckiego klubu (wynikała z chęci zwiększenia sobie pola manewru w kwestii limitu dotyczącego piłkarzy spoza Unii Europejskiej) zaczął starać się o polskie obywatelstwo i je otrzymał. Gracz, którego babcia urodziła się w naszym kraju, szybko stał się medialnym kandydatem do gry w reprezentacji Polski.

Tak naprawdę nie tylko medialnym, bo selekcjoner drużyny narodowej Michał Probierz z nim rozmawiał, dając jednocześnie do zrozumienia, że nie powoła go tak od razu.

Kontynuacja sprawy była taka, że latem defensywny pomocnik wziął udział z reprezentacją Argentyny U-23 w turnieju olimpijskim w Paryżu. Zanotował trzy występy, a podopieczni Javiera Mascherano odpadli w ćwierćfinale.

Popularne

Previous

Transfery - Relacja na żywo z ostatniego dnia letniego okna transferowego [DEADLINE DAY]

Kamil Grabara: To są jawne jaja

Patryk Dziczek porozumiał się z polskim klubem! Hitowy transfer w Ekstraklasie o krok

John Yeboah finalizuje upragniony transfer. Tyle zarobi Raków Częstochowa

A jednak głośne rozstanie w Lechu Poznań?! Niels Frederiksen stracił cierpliwość

Lukas Podolski namówił go! Górnik Zabrze z transferem napastnika [OFICJALNIE]

OFICJALNIE: Oni zagrają w pożegnalnym meczu Jakuba Błaszczykowskiego i Łukasza Piszczka w Borussii Dortmund

OFICJALNIE: Król strzelców z sezonu 1999/2000 wrócił do Górnika Zabrze

Next

Niedawno Gastón Edul oraz Giannis Chorianopoulos zasugerowali, że 22-latkiem zainteresowało się Newcastle United. Ten drugi dodał, iż władze „Srok” mogą zaoferować za niego 20 milionów euro.

Teraz Stephen Kountourou doniósł o znalezieniu się przez niego na celowniku Liverpoolu. Przedstawiciele „The Reds” mieli zidentyfikować Hezze jako potencjalnego kandydata do transferu. Dziennikarz dodał, że musieliby się oni bardzo postarać, by pozyskać zawodnika w samej końcówce okna.

Nie można jednak wykluczyć, że nawet jeśli nic nie wydarzy się w tym tygodniu, klub z Anfield dalej będzie go obserwował.

W poprzednim sezonie Hezze rozegrał aż 50 meczów w trykocie Olympiakosu i triumfował z nim w Lidze Konferencji. W obecnym dwukrotnie pojawił się na boiskach ligi greckiej.

AKTUALIZACJA: Zdaniem Jamesa Pearce'a Hezze nie jest celem transferowym Liverpoolu na finisz tego okna.