Niejasna przyszłość napastnika Motoru Lublin. „Wahamy się”
2025-05-30 12:54:51; Aktualizacja: 2 dni temu
Zimą kontraktem do końca czerwca z Motorem Lublin związał się Jean-Kévin Augustin. Jaka przyszłość czeka Francuza? Wiceprezes klubu Łukasz Jabłoński zdradził, że po obu stronach brakuje pełnego przekonania co do dalszej współpracy, w związku z czym ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła.
Motor Lublin stracił już swojego najlepszego strzelca, a więc Samuela Mráza. Słowak po sezonie zwieńczonym szesnastoma golami oraz czterema asystami powędrował do szwajcarskiego Servette FC. Tam powalczy o Ligę Mistrzów.
W klubowych gabinetach ważą się także dalsze losy innego napastnika lubelskiego zespołu, którym jest Jean-Kévin Augustin. Francuz zawitał do Lublina zimą ze statusem prawdziwej gwiazdy. Mowa o byłym graczu Paris Saint-Germain, RB Lipsk czy Leeds United, które swego czasu na transfer z jego udziałem wydało 21 milionów euro.
Augustin w ostatnich miesiącach znalazł się jednak na sporym zakręcie. Motor w tym ciężkim momencie kariery postanowił podać mu pomocną dłoń. Atakujący po transferze do Ekstraklasy zanotował cztery występy i strzelił w nich jednego gola. To za mało by klub był pewny swojej decyzji w sprawie przedłużenia kontraktu 27-latka podpisanego do 30 czerwca bieżącego roku.Popularne
Jak przyznał wiceprezes Łukasz Jabłoński w programie MotorShow, zawodnik oraz działacze nie podjęli jeszcze ostatecznej decyzji co do kontynuowania współpracy. Po obu stronach pojawiły się bowiem pewne wątpliwości. Rozstrzygnięcie powinniśmy poznać w ciągu najbliższych dwóch tygodni.
- Tutaj nie podjęliśmy jeszcze finalnie decyzji. Trudno jest jakby wyrokować, jaka ona będzie. Myślę, że najbliższe dwa tygodnie pokażą, w którą stronę pójdziemy. Jeszcze klub nie podjął decyzji, piłkarz też nie. Wahamy się. Tradycyjna sytuacja pięćdziesiąt na pięćdziesiąt - poinformował.
Augustin w swoim portfolio posiada między innymi mistrzostwo Ligue 1 czy też cztery Puchary Francji. Urodzony w Paryżu zawodnik najlepsze statystyki pod kątem indywidualnym wykręcił jednak w niemieckim RB Lipsk, a mowa tu o dwudziestu trafieniach oraz ośmiu asystach zaliczonych w 67 rozegranych spotkaniach.