Niels Frederiksen o metamorfozie Lecha Poznań. „Wpływ na to miały dwa czynniki”

Trener Niels Frederiksen z zadowoleniem wypowiedział się na temat przerwania złej passy Lecha Poznań w meczach wyjazdowych po odniesionym zwycięstwie nad Pogonią Szczecin (3:0).

Drużyna „Portowców” zanotowała na starcie rundy wiosennej zwyżkę formy i stosunkowo szybko znalazła się za plecami ekip zamieszanych w walkę o mistrzostwo Polski.

W sobotnie popołudnie podopieczni Roberta Kolendowicza stanęli nawet przed szansą na aktywne włączenie się do trwającego wyścigu, ale potrzebowali do tego odniesienia zwycięstwa nad przewodzącym stawce Lechem Poznań.

Pogoń Szczecin, pomimo trudów związanych z niedawną rywalizacją w ćwierćfinale Pucharu Polski z Piastem Gliwice, miała całkiem spore szanse na zrealizowanie swojego planu, ponieważ „Kolejorz” prezentował się od pewnego czasu słabo na obcych terenach.

Popularne

Previous

To może być hitowy transfer Afimico Pululu. Jagiellonia Białystok „nie obroni się” przed taką ofertą

To on zastąpi Gonçalo Feio? „Myślę, że przyjrzy się dzisiejszemu spotkaniu”

Legia Warszawa wykonała telefon w sprawie rozchwytywanego gracza z Ekstraklasy. To jeszcze nie koniec

„Jest cieniem samego siebie”, „Nie daje rady”. Zawodnik Lecha Poznań na cenzurowanym

Pomocnik wraca błyskawicznie do Lecha Poznań. Nie mogli go nawet zarejestrować

Krzysztof Piątek łączony z nowym klubem! Bardzo go chcą

Kamil Glik z sensacyjnym transferem w lecie?!

Odejdzie z Jagiellonii Białystok, ale zostanie w Polsce?

Next

Teraz uległo to jednak zmianie i ekipa z województwa wielkopolskiego odniosła pewne zwycięstwo z wymagającym przeciwnikiem. Zadowolenia z takiego obrotu spraw nie ukrywał trener Niels Frederiksen, który po zakończeniu pojedynku zdradził powody metamorfozy swojego zespołu.

- Traktujemy to zwycięstwo, jako duży krok ku naszej przyszłości. Wszyscy wiemy, że mieliśmy swoje problemy w meczach wyjazdowych. Nie wyglądaliśmy najlepiej w tych spotkaniach, ale dziś to się zmieniło. Wpływ na to miały dwa czynniki. Po pierwsze - walka, kiedy była ona potrzebna, a po drugie - kiedy można było pograć piłką, to była widoczna ta jakość. Oba te elementy były obecne na boisku. Ważne jest to, tym bardziej, że mierzyliśmy się z dobrym zespołem, który miał serię zwycięstw. To dla nas cenna wygrana i duży krok, jeśli chodzi o grę na wyjazdach - stwierdził duński szkoleniowiec.

Lech Poznań jest pewny utrzymania pozycji lidera Ekstraklasy po tej wygranej i będzie teraz wyczekiwał startu następnej serii gier, w której zmierzy się ze Stalą Mielec.

Natomiast Pogoń Szczecin może zakończyć bieżącą kolejkę na piątym miejscu, jeżeli Legia Warszawa znajdzie w niedzielę sposób na pokonanie Śląska Wrocław, z którym „Portowcy” zagrają za tydzień na wyjeździe.