Niels Frederiksen zaniepokojony wyglądem terminarza. „Może wiąże to się z jakąś ekstra większą presją na nas”

2025-05-03 23:41:13; Aktualizacja: 8 godzin temu
Niels Frederiksen zaniepokojony wyglądem terminarza. „Może wiąże to się z jakąś ekstra większą presją na nas” Fot. Tomasz Folta / PressFocus
Norbert Bożejewicz
Norbert Bożejewicz Źródło: KKSLech.com

Trener Niels Frederiksen nie ukrywał radości po odniesionym zwycięstwie przez Lecha Poznań nad Puszczą Niepołomice (8:1), ale jednocześnie zwrócił uwagę na pewien niepokojący aspekt wynikający z terminarza rozgrywek Ekstraklasy.

Zespół „Kolejorza” nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w walce o tytuł mistrzowski, co w bardzo mocny sposób pokazał w sobotni wieczór, demolując na własnym terenie „Żubry”.

Szkoleniowiec Niels Frederiksen nie potrafił sobie przypomnieć odniesienia tak okazałego zwycięstwa w swojej dotychczasowej karierze trenerskiej i w samych superlatywach wypowiadał się na temat postawy zaprezentowanej przez Lecha Poznań.

- To był bardzo dobry mecz w naszym wykonaniu, bo zaprezentowaliśmy wysoki poziom piłkarski. Długi fragmentami wyglądaliśmy tak jak byśmy chcieli, wyciągnęliśmy lekcję z meczu z Radomiakiem, dziś cechowała nas agresja w poczynaniach, w każdej akcji chcieliśmy zdobyć bramkę i strzeliliśmy wiele goli. Cieszymy się z wygranej i z reakcji na to, co wydarzyło się tydzień temu - powiedział opiekun wicelidera Ekstraklasy.

Jednocześnie zwrócił uwagę na pewien aspekt dotyczący terminarza, w którym wyjątkowo często jego ekipa rozgrywa swoje mecze po Rakowie Częstochowa. Z kolei po przerwie na spotkania międzynarodowe ma zazwyczaj mniej czasu na przygotowanie się do pierwszego starcia niż najpoważniejsi konkurenci.

- Raków wiecznie gra przed nami, to już chyba piąta czy szósta taka sytuacja. Ciężko tu mówić o przypadku, być może wiąże to się z jakąś ekstra większą presją na nas. Z drugiej strony dobrze jest znać wyniki naszych przeciwników, ale oczywiście w pierwszej kolejności skupiamy się na sobie, gdyż nie mamy wpływ na wyniki innych rywali. Bardziej zwróciłbym jednak uwagę na grę po przerwach na kadrę. Zwykle gramy jako pierwsi, nawet dwa dni przed innymi przeciwnikami w walce o mistrzostwo - przyznał.

W pozostałych trzech meczach bieżących rozgrywek Lech Poznań zmierzy się z Legią Warszawa, GKS-em Katowice (oba spotkania po pojedynkach Rakowa Częstochowa) i Piastem Gliwice (tu wszystkie starcia o jednej porze).