Niemiecki klub zagrał mecz zgodnie z zasadami dystansowania społecznego. Przegrał 0:37
2020-09-18 10:45:42; Aktualizacja: 4 lata temuSV Holdenstedt II wzięło udział w meczu, w którym jeden z przeciwników był zarażony koronawirusem i choć testy przeprowadzone w zespole dały w stu procentach wyniki negatywne, SG Ripdorf/Molzen II odmówiło rywalizacji. Spotkanie, w którym przeciwnik miał nierówne szanse, skończyło się wynikiem 37:0.
Z racji nieparzystej liczby drużyn w 3. Kreisklasse (jedna z lig amatorskich w Niemczech), SV Holdenstedt II w pierwszej kolejce pauzowało. Wykorzystano ten fakt do rozegrania sparingu. Problem w tym, że jeden z rywali był zakażony koronawirusem.
W związku z tym cały zespół przeszedł badania, których wynik był negatywny. Mimo to ich ligowy rywal, SG Ripdorf/Molzen II, wzbraniał się przed rywalizacją w obawie o zdrowie. Kilku piłkarzy odmówiło udziału w spotkaniu.
– Próbowaliśmy przełożyć zawody, ale Holdenstedt chciało grać – tłumaczył po zakończeniu starcia Patrick Ristow, członek zarządu przegranej ekipy.Popularne
Ostatecznie, aby nie dostać kary wynoszącej 200 euro, klub wystawił siedmiu zawodników, którzy… zgłosili się na ochotnika.
– Jesteśmy wdzięczni tym siedmiu graczom, którzy zgłosili się na ochotnika, w przeciwnym razie klub zostałby ukarany grzywną w wysokości 200 euro za niestawienie się na meczu. To dla nas dużo pieniędzy, szczególnie w czasie pandemii – wyjawił Niemiec.
Finalnie pojedynek, w którym SG Ripdorf/Molzen II starało się zachować dystans społeczny, zakończył się zwycięstwem SV Holdenstedt II 37:0. Mimo tego Ristow uważa, że było to jedyne słuszne rozwiązanie w tej trudnej sytuacji.
– Kiedy mecz się rozpoczął, jeden z naszych zawodników podał piłkę do przeciwnika, a nasza drużyna zeszła na bok. Piłkarze Holdenstedt nie potrafili tego zrozumieć, ale my nie chcieliśmy ryzykować. Do końca meczu nasi zawodnicy wrócili na boisko, lecz tylko po to, aby statystować. Nie toczyli bezpośrednich pojedynków i przestrzegali zasad dystansu społecznego, zachowując dwumetrowe odstępy – stwierdził.
– Nie było na to idealnego rozwiązania, dlatego obraliśmy taki, a nie inni kierunek – dodał.
🇩🇪⚽️🏟➡️ https://t.co/yZ4pPeuyH1#Germania, in Bassa Sassonia una squadra amatoriale perde 37-0… per paura di prendersi il #Covid19!
— Davide Capano (@davide_capano) September 17, 2020
Il match SV Holdenstedt II SG Ripdorf lo scorso fine settimana. Il Ripdorf ha mantenuto le distanze sociali durante l’incontro per sicurezza pic.twitter.com/h2QDf02zsp