Konferencja prasowa, w czasie której dowiedzieliśmy się, że
Adam Nawałka nie będzie już prowadził rodzimej kadry, odbyła się
we wtorek. Od tamtej pory przez media przewinęło się już kilka
nazwisk potencjalnych kandydatów na jego następcę. Wśród
szkoleniowców wymienianych do tej pory znaleźli się m.in. Slaven
Bilić, Gianni De Biasi oraz Cesare Prandelli.
„Super
Express” podał kolejne nazwisko. Zdaniem dziennika naszą
reprezentację chciałby poprowadzić Winfried Schäfer.
68-letni
Niemiec w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych przez
długi czas prowadził Karlsruher, z którym dotarł do półfinału
Pucharu UEFA. Później był on jeszcze odpowiedzialny za wyniki
m.in. Stuttgartu, reprezentacji Kamerunu (wygrał z nią Puchar Narodów Afryki i prowadził na Mistrzostwach Świata w 2002 roku) oraz drużyn ze
Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Azerbejdżanu, Tajlandii (m.in.
reprezentacja), Jamajki (reprezentacja) i Iranu.
„SE”
podkreśla jednak, że szanse na zatrudnienie Schäfera przez PZPN
nie są duże. Bardziej prawdopodobne jest objęcie reprezentacji
przez któregoś ze wspomnianych Włochów bądź Bilicia.
Niemiecki szkoleniowiec chce objąć reprezentację Polski
fot. Transfery.info
Media prześcigają się w przedstawianiu kandydatów na nowego selekcjonera reprezentacji Polski.