„Nieprawdopodobny potencjał”. Diament w składzie Wisły Kraków

Wisła Kraków wygrała w finale Pucharu Polski z Pogonią Szczecin po dogrywce. Na słowa uznania zasługuje między innymi Kacper Duda. Pod wrażeniem jego umiejętności był Bożydar Iwanow, który mówił o nim dla Meczyki.pl.

Choć Wisła Kraków nie była faworytem finału Pucharu Polski, to mimo to przeciwstawiła się Pogoni Szczecin. Zespół z Ekstraklasy miał trofeum na wyciągnięcie ręki, ale nieustępliwość i wola walki spowodowały, że feta odbyła się pod Wawelem.

Spora w tym zasługa taktyki, którą na to spotkanie przewidział Albert Rudé. Piłkarze również wywiązywali się ze swoich obowiązków wzorcowo i dzięki temu w nowym sezonie zagrają w Lidze Europy.

To znakomite okno wystawowe dla poszczególnych piłkarzy. Jednym z tych zasługujących na wielkie pochwały jest niewątpliwie Kacper Duda.

20-latek już na zapleczu Ekstraklasy odznaczał się niesamowitą dojrzałością, z kolei w finale Pucharu Polski tylko potwierdził, że stanowi przyszłość być może nie tylko dla Wisły Kraków, ale też... reprezentacji Polski.

Pod wrażeniem jego gry jest Bożydar Iwanow. Dziennikarz mówił o tym na antenie Meczyki.pl.

- W Pogoni Szczecin nie byli w stanie przeciwstawić się duetowi Marc Carbó - Kacper Duda - stwierdził.

- Powiem wam, że Kacper - wyjście spod pressingu, kontrola piłki, spokój. Akademia „Gol” z Bierunia. Widzę, że chłopak ma nieprawdopodobny potencjał. Wyszedł na ten mecz, jakby to było podwórko - dodał.

Defensywny pomocnik rozegrał w tym sezonie 31 spotkań, a w tym czasie może pochwalić się jedną asystą. Kontrakt wiąże go z obecną drużyną do 30 czerwca 2025 roku.