Niesamowity lider, przetasowania w TOP 8. Tabela Ligi Mistrzów po szóstej kolejce

Dobiegła końca szósta seria gier elitarnej Ligi Mistrzów. Prowadzenie utrzymał Arsenal, który w nieprawdopodobnym stylu zmierza po komplet zwycięstw w fazie zasadniczej. Wpadki faworytów spowodowały, że w czołowej ósemce doszło do pewnych roszad.

Podopiecznym Mikela Artety niestraszne kontuzje. Zespół z Londynu udowodnił, że nawet z mocno osłabioną obroną potrafi zdeklasować przeciwnika.

Najlepszy przykład to wyjazdowe zwycięstwo 3:0 nad Club Brugge. Łączny bilans lidera Premier League to 18 punktów i 17:1 w bilansie bramkowym. David Raya musiał wyciągnąć piłkę z siatki jedynie w hitowym starciu z Bayernem Monachium.

Á propos, „Bawarczycy” awansowali na drugą lokatę po wygranej ze Sportingiem CP kosztem PSG, które nie znalazło sposobu w Bilbao na Athletic Club. Ekipa Luisa Enrique wywiozła bezbramkowy remis.

Popularne

Previous

A jednak? Aleksandar Vuković kandydatem polskiego klubu

Kibice Wisły Kraków wściekli. „On nie powinien więcej zagrać. Dość”

Kibice Lecha Poznań mają go dość. „W zimowym oknie transferowym trzeba go pożegnać”

Legia Warszawa już bardzo blisko?! „Zaawansowane rozmowy”

Marek Papszun już pociąga za sznurki w Legii Warszawa?! Tę decyzję stołeczny klub miał podjąć na jego życzenie

Wróci i na wiosnę będzie gwiazdą Ekstraklasy? „Podpisuję się dwoma rękami”

Vladislavs Gutkovskis łączony z klubem Ekstraklasy

Legia Warszawa podjęła decyzję w sprawie trenera! To usłyszeli piłkarze

Next

Manchester City wrócił do TOP 8 po pokonaniu Realu Madryt na Santiago Bernabéu. Chelsea wypadła z tego grona, a wskoczyła Atalanta, która zarobiła na niej komplet „oczek” w Bergamo.

Borussia Dortmund sensacyjnie tylko zremisowała z Bodø/Glimt, dzięki czemu do strefy komfortu wkroczyło Atlético Madryt po wtorkowym zwycięstwie nad PSV Eindhoven.

Niemal w 100 procentach można być pewnym, że z walki o baraże o awans do najlepszej szesnastki wypisały się Villarreal oraz Kajrat Ałmaty. Ekipy zdobyły po zaledwie jednym punkcie i ich ledwo tlące się nadzieje utrzymują jedynie matematyczne kalkulacje.

Swoją skórę uratował Ajax Amsterdam, który po raz pierwszy zapunktował w rozgrywkach. W Azerbejdżanie był górą nad Karabachem.

***